Żona Zygmunta Solorza awansowała w jego firmie energetycznej

Prawie dwa tygodnie temu walne zgromadzenie Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK) zdecydowało, że skład rady nadzorczej spółki w nowej kadencji będą tworzyć Zygmunt Solorz, Justyna Kulka, Wiesław Walendziak, Henryk Sobierajski, Beata Jakacka-Sitek, Tomasz Szeląg, Alojzy Nowak i Sławomir Zakrzewski.

Wszyscy byli już poprzednio w radzie nadzorczej firmy. Najdłuższy staż ma tam Tomasz Szeląg (od października 2016 roku), zaś Justyna Kulka i Beata Jakacka-Sitek zostały powołane w czerwcu 2024 roku.

W poniedziałek na posiedzeniu rady mianowano osoby na dodatkowe funkcje. Przewodniczącym został Zygmunt Solorz (zajmował to stanowisko także w poprzedniej kadencji), wiceprzewodniczącą – Justyna Kulka (poprzednio była tylko członkinią rady), a jako sekretarz Tomasza Szeląga zastąpił Wiesław Walendziak (poprzednio był wiceprzewodniczącym).

Natomiast komitet audytu będą tworzyć Sławomir Zakrzewski jako przewodniczący, Tomasz Szeląg i Alojzy Nowak.

CZYTAJ TEŻ: Tyle zarobiły władze Cyfrowego Polsatu. Zygmunt Solorz więcej niż żona i synowie

Jak już informowaliśmy, odwołani z rady nadzorczej ZE PAK jesienią ub.r. Tobias Solorz i Piotr Żak, synowie Zygmunta Solorza, na walnym zgromadzeniu nie uzyskali absolutorium.

ZE PAK to kontrolowany przez Zygmunta Solorza koncern energetyczny, eksploatujący ostatnią odkrywkę węgla brunatnego we Wschodniej Wielkopolsce i ostatni blok na to paliwo. Produkcja z węgla brunatnego ma zostać zakończona w połowie 2026 r. W to miejsce Grupa rozwija projekty w obszarze odnawialnych źródeł energii. W 2024 r. elektrownie ZE PAK wytworzyły łącznie 1,43 TWh energii elektrycznej netto. Łącznie z energią z obrotu sprzedaż Grupy w 2024 r. wyniosła 2,05 TWh.

Zygmunt Solorz spiera się z dziećmi o sukcesję

Spór Zygmunta Solorza i jego dzieci dotyczy sukcesji w imperium biznesowym miliardera i ujawnił się we wrześniu 2024 r. "Gazeta Wyborcza" podała wtedy, że trójka dzieci Solorza wysłała ostrzeżenie do menedżerów czterech najważniejszych spółek biznesmena. Wskazywały one, że dobro tych spółek jest zagrożone przez osoby, które chcą przejąć kontrolę nad biznesem. Chodziło m.in. o Polsat i firmy strategiczne dla państwa. Gazeta informowała wówczas, że dzieci Solorza są w ostrym sporze z Justyną Kulką, żoną Solorza.

Tego samego dnia, kiedy ukazał się tekst w gazecie, Solorz zapowiedział, że zdymisjonuje swoich synów z władz spółek należących do jego holdingu. Sprawa trafiła do sądu w Lichtensteinie, który wydał decyzję o ustanowieniu kuratora w TiVi Foundation i Polkomtel Foundation. Równocześnie zawieszono uprawnienia Zygmunta Solorza jako właściciela fundacji do powoływania członków ich organów zarządzających.

Czytaj także: Vectra z elastyczną ofertą internetu i telewizji

W maju br. portal Wirtualnemedia.pl podał, że sąd w Lichtensteinie stanął po stronie dzieci Solorza i oddalił pozew biznesmena kwestionujący ważność zmian w statucie Fundacji TiVi i przeniesienia kontroli nad nią, dokonanych 2 sierpnia 2024 r. Zygmunt Solorz zapowiedział złożenie apelacji od tego nieprawomocnego wyroku.