Z danych Kantar Media przygotowanych dla portalu Wirtualnemedia.pl wynika, że cennikowe wydatki reklamowe PKO BP (bez internetu) były w ub.r. o 19,1 proc. niższe niż w 2011 roku, kiedy w kampaniach banku pojawił się Szymon Majewski, czemu towarzyszył rekordowo duży budżet marketingowy. W 2012 roku były gwiazdor TVN nadal dominował w komunikacji PKO - wystąpił łącznie w 10 kampaniach. Reklamową ofensywę bank przeprowadził jesienią (w drugim półroczu wydał na reklamę 16,5 mln zł więcej niż w pierwszym), kiedy Majewski reklamował kolejno pożyczkę gotówkową Mini Ratka (przeczytaj więcej i zobacz spot), Szkolne Kasy Oszczędnościowe (obejrzyj reklamę), Konto dla Młodych (zobacz to) i Konto za Zero (obejrzyj to), a szefowie dużych firm w dwóch kampaniach promowali bankowość korporacyjną w PKO (więcej na ten temat).
Z kolei ING Bank Śląski cennikowo przeznaczył na reklamę 34,5 proc. więcej niż rok wcześniej, a Alior Bank - 54,2 proc. więcej. Reklamy ING z pierwszej połowy roku rozgrywały się w WiFi Expressie i promowały bankowość internetową, a w drugiej połowie roku pokazywały sceny z życia rodzinnego, promując kredyt gotówkowy i konto. Marek Kondrat zszedł na drugi plan, a na pierwszym pojawili się w kolejnych kampaniach Beata Tyszkiewicz, Jacek Braciak, Edyta Górniak, Adam Woronowicz i Agata Kulesza, która występuje też w emitowanej obecnie reklamie (przeczytaj więcej i obejrzyj ją). Alior Bank pozostał przy reklamach z charakterystycznymi dżentelmenami w melonikach. Duży wzrost jego cennikowych wydatków reklamowych można uzasadniać kosztami kampanii wprowadzającej na rynek Alior Sync, która rozpoczęła się w czerwcu, a jej głównym bohaterem był ninja (przeczytaj więcej i zobacz spot).
Budżet marketingowy BZ WBK zmalał w skali roku o 6,3 proc. W ostatnich latach bank postawił w swoich reklamach na zagranicznych aktorów. W ub.r. był to Chuck Norris (który promował oferowane przez WBK kredyty), a w 2011 roku - Antonio Banderas.
Natomiast cennikowe wydatki reklamowe Banku BGŻ były aż 64,6 proc. wyższe niż rok wcześniej. Wiosną ub.r. bank rozpoczął pierwszą z kilku kampanii, której bohaterkami były animowane wiewiórki, promujące konto i pożyczkę (obejrzyj jeden z tych spotów). Ponadto reklamował swój bank internetowy BGŻOptima (więcej o tej kampanii).
Mocno ograniczyły za to budżety reklamowe banki, których marki w efekcie fuzji zniknęły lub znikną w najbliższym czasie w rynku. Polbank EFG cennikowo wydał na reklamę 19,8 mln zł, czyli zaledwie 34,9 proc. tego co w 2011 roku. Ostatnia duża kampania banku z udziałem Justyny Kowalczyk była prowadzona w lutym i marcu ub.r. (przeczytaj więcej). Natomiast obecnie Kowalczyk reklamuje już rozpoczynający działalność Raiffeisen Polbank (więcej o tej kampanii).
Z kolei cennikowe wydatki reklamowe Kredyt Banku wyniosły w ub.r. 18,4 mln zł, a więc o 59,4 proc. mniej niż rok wcześniej. Wiosną bank przeprowadził ostatnią kampanię z Wojciechem Mannem i Krzysztofem Materną (obejrzyj tę reklamę). W połowie roku Kredyt Bank został kupiony przez Santander Consumer Bank, właściciela BZ WBK, a w grudniu zgodę na transakcję na polskim rynku wydała Komisja Nadzoru Finansowego. Po wchłonięciu przez BZ WBK marka Kredyt Bank przestanie istnieć.
