Zapraszamy na kolejną część podsumowań 2014 roku w polskich mediach i reklamie. Dzisiaj o minionych dwunastu miesiącach i perspektywach na kolejny rok opowiadają przedstawiciele branży prasowej.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/polska-branza-interaktywna-podsumowanie-2014-roku-prognozy-na-2015 ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rok-2014-pod-lupa-branzy-pr-prognozy-na-2015 ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/polski-rynek-reklamowy-jaki-byl-w-2014-roku-co-w-2015-agencje ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/internet-i-marketing-mobilny-podsumowanie-2014-roku-prognozy-na-2015-agencje-i-wydawcy ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rok-2014-w-polskiej-e-reklamie-co-wydarzy-sie-w-2015-sieci-wydawcy-agencje ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/domy-mediowe-podsumowuja-polska-reklame-w-2014-roku-i-prognozuja-2015-rok ##

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rok-2014-w-social-media-prognozy-na-2015-agencje-i-wydawcy ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/badacze-rynku-o-2014-roku-prognozy-na-2015 ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/polski-e-commerce-jaki-byl-w-2014-roku-co-wydarzy-sie-w-2015 ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wideo-i-vod-w-polskim-internecie-podsumowanie-2014-roku-prognozy-na-2015 ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rynek-seo-sem-co-wydarzylo-sie-w-2014-roku-jaki-bedzie-2015 ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rok-2014-w-reklamie-kinowej-i-outdoorowej-prognozy-na-2015 ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/polscy-blogerzy-vlogerzy-i-youtuberzy-podsumowanie-2014-roku-prognozy-na-2015 ##
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/branza-radiowa-podsumowanie-2014-roku-i-trendy-na-2015 ##

Edyta Sadowska, prezes Ringier Axel Springer Polska
W podsumowaniu roku nie da się dziś mówić jedynie o branży prasowej. Coraz trudniej bowiem oddzielić tradycyjny biznes wydawców - druk i sprzedaż gazet - od całości działań, jakie podejmujemy na rynku medialnym.

Nie można opisywać „Newsweeka” czy „Przeglądu Sportowego” bez ich sieciowych i cyfrowych emanacji. Stanowią całość: silną markę medialną, tworzoną przez jeden zespół redakcyjny, aktywną 24 godziny na dobę we wszystkich kanałach dystrybucji treści. „Forbes Polska” wychodzi raz w miesiącu, ale jego serwis internetowy codziennie prezentuje nowy zestaw tekstów dla zainteresowanych rzetelnym komentarzem i analizą gospodarczą. Z drugiej strony - również dla klientów reklamowych przygotowujemy dziś całościowe oferty: print, wydania cyfrowe, serwisy internetowe, wideo, eventy, social media.
Wydarzenie rokuPołączenie o2 i Wirtualnej Polski to wydarzenie, które będzie miało w najbliższym czasie duży wpływ na kształt polskiego rynku internetowego. Powstał silny gracz, który rzucił wyzwanie Grupie Onet – RASP. Na dłuższą metę wymusi to na obu grupach silniejszy nacisk na rozwój i innowacje – zarówno w sferze treści oferowanych użytkownikom, jak i atrakcyjności produktu dla reklamodawców. Inne aktywne na rynku firmy medialne też będą musiały zareagować. Spodziewam się więc dalszych przejęć i konsolidacji.

Sukces rokuSukces odnieśli ci wydawcy wywodzący się ze świata prasy drukowanej, którzy zadbali o rozwój swych produktów w świecie cyfrowym. Przykładem może być pozycja rynkowa serwisów internetowych takich jak przegladsportowy.pl, newsweek.pl czy fakt.pl. Są one dziś dwa razy większymi serwisami niż przed rokiem. Ten ostatni przebił w październiku barierę 5 mln RU. Dla tych wydawców, którzy jak my, umieli właściwie wykorzystać trend digitalizacji mediów, rok 2014 na pewno należał do udanych.
Widać wyraźnie, że użytkownicy, jak również reklamodawcy w naturalny sposób zwracają się w stronę sprawdzonych prestiżowych marek medialnych, gwarantujących wysoką jakość treści i zaangażowanie odbiorców.
Porażka rokuNajwiększą porażką jest pełzający konflikt pomiędzy wydawcami (szerzej - twórcami treści) a firmami zarabiającymi na ich przetwarzaniu w sieci (szerzej – agregatorami treści). I nie chodzi tu tylko o Google – choć naturalnie ten gigant jest najczęściej wskazywany w dyskusji – ale również o serwisy społecznościowe, wyszukiwarki, serwisy cytujące, linkujące czy omawiające treści. Jak może ten konflikt się eskalować, pokazuje ostatni przykład Hiszpanii, której rząd uderzył w Google podatkowo, w wyniku czego amerykański gigant zamknął część swych usług na tamtym rynku, na czym straciły obie strony.

To największy dziś temat dla całego świata mediów – kto, jak i za co powinien wytwarzać treści, a kto, dlaczego i jak może je wykorzystywać w celu zarabiania pieniędzy. To pytanie o modele biznesowe kluczowe dla rynku medialnego. I na dziś żadna ze stron: ani wydawcy, ani Google, ani pozostali agregatorzy treści, ani nawet ustawodawcy - gdyż prawo autorskie pozostaje mentalnie osadzone w epoce przed-cyfrowej - nie znaleźli dobrego rozwiązania.
Człowiek rokuOdpowiadając na to pytanie chcę wskazać raport, który przykuł ostatnio moją uwagę. Według organizacji Reporterzy bez Granic w 2014 roku co najmniej 66 dziennikarzy zginęło w trakcie wykonywania swej pracy, 178 zostało uwięzionych, a ponad 100 porwanych dla okupu. Kraje, które są dla dziennikarzy szczególnie niebezpieczne to m.in. Syria, Ukraina, Palestyna, Irak, Libia. To właśnie dzięki oddaniu reporterów wojennych i dziennikarzy, na co dzień pracujących w najbardziej zapalnych punktach globu, możemy poznać realia trwających tam konfliktów. Myślę, że odwaga tych ludzi oraz ich determinacja w dążeniu do prawdy - a to przecież kwintesencja tego zawodu - zasługuje na najwyższe uznanie.

Trend rokuKonsolidacja rynku, czyli postępująca integracja grup: Onet – RASP, WP - o2, G+J i Burdy, Polskapresse i Mediów Regionalnych. Budowanie wielkich zwartych firm to wyraźny trend zarówno w tradycyjnych, jak i nowych mediach. Z jednej strony jest to wymuszone przez trudny rynek – konieczność przyglądania się kosztom, szukania synergii i nowych modeli biznesowych. Z drugiej strony – duże grupy mają ogromną możliwość wspierania i nagłaśniania swych własnych produktów. Zaś reklamodawcy, zmęczeni rozdrobnieniem świata internetu, chętniej powierzają duże budżety podmiotom, które zagospodarują je kompleksowo.
Prognoza na 2015Trendów będzie kilka i będą one intensywnie widoczne:- Konsolidacja rynku online – optymalizacja kosztów i budowa pozycji. Rynek online łatwo się skaluje, ale zazwyczaj w modelach w których „zwycięzca bierze wszystko”.- Oczekuję wzrostu reklamy display web i mobile – wspieranej przez coraz więcej nowych i odważnych formatów, a także projekty specjalne wykorzystujące native advertising.- Spadki na rynku prasy wyhamują – „w princie” wciąż pozostanie klient atrakcyjny dla reklamodawcy - wpływowy, zamożny i zarabiający powyżej średniej.- Poszukiwanie nowych modeli biznesowych – wprowadzanie płatnego dostępu do treści to dla myślących perspektywicznie wydawców będzie dopiero początek drogi do monetyzacji w sieci. Spodziewam się więcej projektów z dziedziny e-commerce.- Rok wideo – w 2015 treści wideo produkowane przez wydawców takich jak Onet-RASP będą coraz częściej konkurować w internecie - jakością i zasięgiem - z tradycyjną telewizją.- Rok walki o uwagę użytkownika – jeszcze nigdy tak wiele atrakcyjnych treści nie było na wyciągnięcie kciuka odbiorcy mediów. Doba zaś wciąż ma tylko 24 godziny. Dlatego walka o przebicie się przez cyfrowy szum oraz uwagę użytkownika - a co za nią idzie - również możliwości monetyzacji tej uwagi - będzie wyjątkowo zażarta.

Wojciech Fusek, dyrektor wydawniczy i zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” (Agora)
Wydarzenie rokuJestem w trudnej sytuacji. Po pierwsze, jako odpowiedzialny za cyfryzację w Agorze, a po drugie, dlatego, że z powodu standardów giełdowych nie mogę podeprzeć się danymi. Nie mam jednak wątpliwości, że dla świata poważnych mediów informacyjnych uruchomienie przez nas paywalla metrycznego i wyniki, jakie osiągnął zespół nad nim pracujący, to wydarzenie roku. Dziś już mało kto kwestionuje fakt, że jakościowa informacja, obok muzyki czy filmu, będzie płatna. Zaakceptowało to nie tylko grono lojalnych czytelników gazet, ale też elitarna i już znacząca grupa wykształconych i ciekawych świata ludzi. Pionierski na polskim rynku projekt zmienia model funkcjonowania gazet i magazynów. To nadzieja głównie dla demokracji, która bez zaangażowanego dziennikarstwa może stać się tylko jeszcze bardziej ułomna.

Sukces rokuTu również trudno mi znaleźć lepszy przykład niż któryś z projektów "Gazety Wyborczej": Są to serwis BIQdata.pl stworzony przez Vadima Makarenkę - żywy, nowoczesny, pokazujący, że w świecie tzw. "starych mediów" materializują się piękne, świeże idee.
Drugim sukcesem jest projekt "Polish Your English". Pomysł z timingiem. Sukces czytelniczy, biznesowy, edukacyjny. Działanie multikanałowe, pokazujące, że media tradycyjne potrafią eksponować zalety papieru i internetu, a co więcej - umiejętnie te światy łączyć.
Porażka rokuDla mnie od lat wielkim rozczarowaniem jest brak wsparcia dla wolnej prasy. Krótkowzroczne myślenie, interesem partii sprawia, że politykom chodzi po głowie jedynie jak zminimalizować jej znaczenie, bo to medium o potencjale kontrolnym, misyjne, trudne do okiełznania i nie przynoszące takiej popularności, jaką dają pyskówki w telewizji. Brak wsparcia sprawia, że biznes prasowy coraz trudniej prowadzić, a walka o przetrwanie odbywa się kosztem jakości. Ze strony rządzących czy opozycji nie słyszałem nigdy sensownej propozycji wparcia albo takiego regulowania rynku mediowego, by było na nim odpowiednie miejsce dla prasy.

Człowiek rokuW świecie prasy człowiekiem roku 2014 jest dla mnie Jerzy Wójcik, mój kolega z redakcji. Od lat apostoł wiary w jakościowy kontent, twórca licznych ciekawych projektów. W tym roku zainicjował akcję sumującą nasze 25 lat wolności i zaprosił do współpracy TVN oraz wiele szacownych osobistości. Tak powstał projekt "Ludzie Wolności".
Trend rokuPowiem krótko: sprzedaż treści.
Prognoza na 2015Dalsze inwestycje w jakość treści, dzięki którym w zalewie informacji prasa pozostaje medium wyjaśniającym zjawiska i podającym zweryfikowane wiadomości. Na rynkach lokalnych prasa będzie się rozwijać również w oparciu o "smart city" - informacje budowane dzięki dostępowi do urzędów, fundacji, organizacji i przekazywane w przystępnej formie. To wszystko zakończy się sukcesem tylko wtedy, jeśli uda się dotrzeć do nowego pokolenia. Prasa musi zdefiniować się na nowo i podjąć wysiłek wytłumaczenia młodym, dlaczego praca dziennikarza jest wartościowa. To nie jest możliwe bez mocniejszej obecności dziennikarzy w świecie internetu. Ucząc się go, ci najprężniejsi będą tworzyli własne biznesy, a pozostali będą wzmacniać świat elektronicznych mediów i kształtować go w nowy sposób. Wierzę, że może to być skuteczne, gdyż po latach intelektualnej drzemki dziennikarze prasowi zrozumieli, że nowy świat ma inne wymagania - trzeba go najpierw zrozumieć i docenić, by w nim funkcjonować. Pytanie tylko, czy wydawcom wystarczy środków, by wesprzeć te przemiany.

Na kolejnych podstronach wypowiedzi przedstawicieli ZPR Media, Fratrii oraz domów mediowych
Ewa Lampart, wiceprezes ZPR Media, dyrektor zarządzająca „Super Expressu”
Wydarzenie rokuAfera taśmowa - kontrowersyjna, nieprzewidywalna i niedopowiedziana. Dała powód do dyskusji czym jest i powinno być dziennikarstwo. Jakie są jego granice i czy w ogóle o granicach powinno się mówić. Interesujące zjawisko, które doprowadziło do kilku ważnych refleksji.
Sukces rokuSukces jest taki, że dwa lata po pogrzebie prasy, przewidzianym przez kogoś w roku 2010 na 2012, dziennik „Super Express” od stycznia do listopada 2014 roku zanotował cztery razy wzrosty sprzedaży egzemplarzowej. Z czego ten sukces wynika? Z prawdziwie zespołowej pracy, z właściwie rozumianego przywództwa, z mieszanki nagłych wstrząsów i wyważenia. Nasza gazeta jest redakcyjnie „gorąca”, marketingowo umiejętnie wykorzystuje wydarzenia bieżące i sytuację na rynku konkurencji, dystrybucyjnie uspokojona. „Super Express” to gazeta prawdziwie niezależna i prawdopodobnie jest to również jeden z istotniejszych czynników tego powodzenia.
Porażka rokuPorażka jest często wynikiem wielu czynników, o których nie wiemy lub na które nie mamy czasem wpływu. Dlatego nie chcę pochopnie oceniać porażek, bo to są trudne i skomplikowane sytuacje.
Człowiek rokuLudźmi roku powinni zostać czytelnicy - potężna grupa osób, która jest ciekawa tego co się dzieje wokół nich, poszukuje informacji, rozrywki i za to wszystko płaci! W dobie mediów bezpłatnych (prasa jest właściwie jedynym medium płatnym) jest to olbrzymi sukces.
Trend rokuPrasy nie można już traktować w oderwaniu od internetu. Internet to oprócz treści technologia. Technologia jest tym co zmienia się najszybciej i powinna nadążać za potrzebami konsumentów. Szybkie i częste zmiany funkcjonalności to jest trend, który zauważam w tej chwili. Dostosowywanie się do ciągle zmieniających się potrzeb odbiorcy. Gazeta papierowa jest w stanie nadążyć za tym jedynie w sferze informacyjnej i ilustracyjnej, gazeta internetowa musi już zadbać o dodatkowe elementy. Technologia stała się nieodłącznym elementem redakcji.
Prognoza na 2015 rokNajistotniejszym problemem prasy w roku 2015, poprzednich i kolejnych będzie wypracowanie modelu biznesowego czy to w kanale online czy mobile, który wydaje się być coraz bardziej istotny. Czy to będzie „premium content” czy inna forma zarabiania w sieci - cały czas funkcjonujemy w etapie prób i podejmowanego ryzyka. Trzeba też podkreślać, że Ci, którzy za 5 - 10 lat będą podejmować decyzje , w tej chwili działają w sferze totalnej wolności i niezależności mediowej. Jak się zachowają za te 10 lat? Jakie media będą konsumować? Jak bardzo powierzchownie lub dogłębnie będą traktować informacje? Czy będą w stanie płacić za informacje? Za jakie? Który kanał dystrybucji treści zwycięży - na ile mobile przeważy w tym obszarze? Te pytania nie powinny być zmorą, ale powinny stanowić drogowskaz działań biznesowych. Liczę, że trendem 2015 będzie zadawanie sobie pytań, wątpienie i poszukiwanie jako twórczy element budowania biznesu.
Tomasz Przybek, prezes wydawnictwa Fratria
Wydarzenie rokuZ perspektywy czasu, taśmy „Wprost”. Temat bardzo ważny, niestety bardzo źle przedstawiony na łamach i na stronach internetowych. A w efekcie zgaszony bez skutecznego efektu zarówno w polityce, jak i w samym piśmie.
Sukces rokuPrasa. Print. Drukowane gazety. Wszystkie nowe tytuły, jakie pojawiły się na rynku w 2014 roku i w ciągu ostatnich lat zasługują na miano sukcesu roku. Obserwując wyniki uruchamianych projektów wydawniczych nie widzę wieszczonego od ponad dziesięciu lat końca druku (bodaj na 2012 rok). Jeśli nadal pojawiają się nowe tytuły drukowane, które znajdują tysiące, czasem dziesiątki tysięcy czytelników – to można dość optymistycznie zakładać, że do zagłady druku w ciągu kolejnych 10 lat nie dojdzie. Ja w każdym razie nie odczuwam potrzeby „zwijania” druku. Wręcz przeciwnie… Porażka rokuZbyt szybkie i bezmyślne, w mojej ocenie, żegnanie przez niektórych wydawców ludzi, którzy byli motorami sukcesu swoich tytułów. Adresaci wiedzą o kim mowa.
Człowiek rokuUżytkownicy mediów społecznościowych. Od użytkowników Facebooka i Twittera po „youtuberów”, którzy zmieniają sposób korzystania z mediów i telewizji. Wyścig wydawców na portalach społecznościowych, poszukiwanie i pozyskiwanie odbiorców stały się obowiązkowym elementem działalności wydawniczej, dziennikarskiej i reklamowej. To już nie jest kwiatek u kożucha, coś, co dzieje się „przy okazji”, a ceniona, rozwijana i hołubiona przez rynek dziedzina interakcji z czytelnikami i odbiorcami. Dzięki zaangażowaniu tysięcy użytkowników, dziś dla mediów ważna jest już nie tylko obecność w społecznościach, ale ich rozwijanie, dbanie o nie i zasilanie coraz to nowymi pomysłami. Z pewnością aktywny użytkownik „społecznościówek” jest Człowiekiem 2014 roku.
Trend rokuWyraźna konsolidacja rynku i zdecydowany kierunek w stronę mediów elektronicznych. Kolejny 2015 rok to czas konsolidacji również wśród tygodników opinii.
Prognoza na 2015Konsolidacja rynku oraz tworzenie przez wydawców, spółek w których jeden podmiot optymalizował będzie proces wydawniczy łączący prasę, internet, radio, telewizję. Główny kapitał to ludzie i jasna przejrzysta wizja przekazu. Rodzaj medium to tylko kanał dystrybucji treści.
Ponadto to rok wyborów, kampanii - a zatem także sporych emocji. Wydaje się więc, że rynek tygodników opinii raczej będzie umacniał swoją pozycję wobec dzienników, a tabloidy znów wygrają z opiniotwórczą prasą bój o wysokość sprzedaży.
Katarzyna Kolanowska, dyrektor wydawnicza czasopism i prasy bezpłatnej w Agorze
Wydarzenie rokuNie było tak znaczących wydarzeń, jak fuzja gigantów wydawniczych, ale na uwagę zasługują trzy rzeczy:Debiut „Urody życia” - długo zapowiadany magazyn Edipresse, oferta dla kobiet 40+, ciekawy pomysł z przejęciem marki tytułu urodowego.
Tygodnik „Dobry tydzień” Bauera, a w nim gwiazdy, religia i poradnictwo - znalazła się nisza, którą chyba udaje się zapełnić na satysfakcjonującym poziomie - sprzedaż rośnie z numeru na numer i oscyluje wokół 200 tys.
Naszemiasto.pl , czyli integracja kilkunastu tytułów papierowych i ponad 500 serwisów Grupy Polskapresse i Mediów Regionalnych pod jednym, spójnym, ponadregionalnym (choć w treści nadal lokalnym) szyldem. Wydawca zadbał o spójność serwisów z wydaniami papierowymi.
Sukces rokuNa rynku dzienników - paywall i cyfrowa oferta „Gazety Wyborczej”. Pokazuje, że da się zbudować grono lojalnych, płacących odbiorców. Za tak dużym zasięgiem serwisu i świetną pod względem komercyjnym grupą konsumentów muszą pójść pieniądze reklamowe.
Czas na lans - udał nam się „Avanteen”, czyli „nastoletnie” rodzeństwo największego tytułu modowego „Avanti”. Udany debiut na trudnym rynku, na którym trzeba przekonać młode czytelniczki do sięgnięcia po papierowy magazyn, zaś reklamodawcom pokazać, że czytelniczki po magazyn sięgają.
Porażka rokuTaśmy „Wprost”. Bez rozbudowanego komentarza.
Człowiek rokuTradycją tej rubryki jest niewskazywanie konkretnej osoby, na szczęście więcej jest zasłużonych niż psujących rynek i wizerunek prasy.
Trend rokuTo był rok wideo - na serwisach wydawców, w aplikacjach, w wydaniach mobilnych liczba emitowanych filmów wzrosła zapewne kilkudziesięciokrotnie. Wideo jako nośnik reklamy staje się istotnym źródłem przychodów dla wydawców.
Prognoza na 2015 rokCyfryzacja i płatny kontent to słowa-klucze dla wydawnictw prasowych. Cyfryzacja oznacza rozwój wszelkiego rodzaju: projekty organiczne i akwizycje przedsięwzięć cyfrowych, rozwój kontentu i wykorzystywanie kanałów dystrybucji, nowe źródła przychodów - od paywalli, poprzez reklamę natywną, handel big data, e-commerce. Prasa ma kilka przewag konkurencyjnych w cyfrowym świecie: nieprzebrane ilości wiarygodnego kontentu, wypromowane, zaufane marki, no i zasięg. Ma też często dług technologiczny, ale inwestując w ludzi i środowisko cyfrowe, zaczęła go z powodzeniem spłacać.
Dariusz Sachajko, commercial director w Universal McCann
Wydarzenie rokuPostawiłbym na Konferencję „Re:Media 2014. Transformacja prasy w erze mediów cyfrowych”. Dzięki kilku ciekawym prezentacjom (z wystąpieniem Millward Brown na czele) było to dla mnie inspirujące doświadczenie. Dzięki rozwojowi internetu, prasa zyskuje nowe perspektywy i to udało się autorom pokazać.
Sukces rokuPo latach wydawcy zaczęli działać wspólnie w celu ochrony interesów całego segmentu. Nie udawało się to od lat, dlatego stworzenie jednego frontu oraz budowanie wspólnego stanowiska w kluczowych dla prasy kwestiach jest faktem bez precedensu dlatego należy to wyróżnić Porażka rokuInwestycje reklamowe na prasę w dalszym ciągu nurkują. Wydawcy nie znaleźli sposobu by przeciwdziałać temu zjawisku. Odwrócenie tego trendu jest kluczowym tematem dla Wydawców, gdyż dobrze wiedzą, że popularność prasy jest większa niż wynikałoby z utrzymującej się od lat ujemnej dynamiki inwestycji reklamowych w segment. Człowiek rokuWitold Woźniak - stał się twarzą pospolitego ruszenia wśród wydawców. Potrafił skrzyknąć rynek by zaczął wspólnie poszukiwać dróg wyjścia z impasu. Przełomem było emocjonalne wystąpienie podczas Gali Media Trendy. Nie wiadomo na ile wspólne działania okażą się skuteczne, ale tytuł człowieka roku za inicjację zmian jemu się należy. Trend rokuWydawcy idą w luksus. Nie jest to zupełnie nowy trend, ale w tym roku bardzo mocno akcentowany. Widać wyraźnie, ze Wydawcy w luksusie upatrują przewagi prasy względem innych mediów - w 2014 roku pojawiła się „Uroda Życia” (Edipresse) i „Esquire” (Marquard). Prognoza na rok 2015Trudno znaleźć symptomy mogące zwiastować odwrócenie dotychczasowych trendów. Spodziewam się jednak stopniowego wyhamowania spadków inwestycji reklamowych oraz pierwszych rezultatów wspólnej pracy wydawców nad zmianami dotyczącymi funkcjonowania standardów rynkowych (przede wszystkim badań).
Kinga Koperska, media manager w MediaCom Warszawa
Wydarzenie rokuNie było spektakularnych zmian. W 2014 roku mogliśmy obserwować powrót do korzeni w prasie codziennej czyli połączenie Mediów Regionalnych z Polskapresse. Kolejna konsolidacja korporacji - Onet i RASP. Połączenie budżetów celem większej przewagi negocjacji korporacyjnych. Sukces rokuZmiana periodyczności „Wysokich Obcasów Ekstra” z kwartalnika na miesięcznik z utrzymaniem czytelnictwa i sprzedaży. Szczególnie w trudnym czasie dla prasy. Porażka rokuNie było spektakularnych porażek. Człowiek rokuW roku 2014 nie było szczególnie wyróżniającej się osoby. Trend rokuPostępująca digitalizacja prasy - już nie tylko cyfrowe wydania stały się standardem, ale również powstają kolejne tytuły, które nie posiadają podstawowej wersji papierowej.
Pojawiają się też nowe tytuły luksusowe („Uroda Życia” czy „Esquire”), co oznacza, że wydawnictwa starają się nadążyć za coraz bardziej wymagającym czytelnikiem i reklamodawcą. Dla tych drugich zarówno kontent jak i wizerunek mają coraz większe znaczenie. Prognoza na 2015Dalsza digitalizacja. W prasie tradycyjnej zwiększenie roli magazynów luksusowych co jest związane z większą liczbą kampanii wizerunkowych.











