Chiny utrudniają Europie wyjście z kryzysu

Spowolnienie chińskiej gospodarki może utrudnić Europie wyjście z kryzysu. Nowe władze w Pekinie chcą zmniejszyć zależność kraju od inwestycji, to jednak wpływa na wolniejszy niż do tej pory wzrost gospodarczy. Mniej dynamiczny rozwój już oddziałuje negatywnie na stan gospodarki europejskiej, ale jeśli Chiny dotknie kryzys, Europa będzie miała poważniejsze problemy.

Newseria / pr
Newseria / pr
Udostępnij artykuł:

 – Europejska gospodarka poradzi sobie ze spowolnieniem w Chinach, chociaż będzie to oznaczało i już oznacza wolniejsze wychodzenie z kryzysu gospodarczego na Starym Kontynencie. Ale nie poradzi sobie, jeśli będzie to twarde lądowanie. Sytuacja w Azji, szczególnie w Chinach, odgrywa teraz dla Europy bardzo istotną rolę – podkreśla  Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Brokers.

Kwiecień podkreśla, że chińska gospodarka spowalnia ze względu na działania rządu w Pekinie. W marcu tego roku zakończył się proces pokoleniowej zmiany na szczycie Komunistycznej Partii Chin, a nowy premier Li Keqiang i przewodniczący ChRL Xi Jingping chcą zmniejszyć zależność gospodarki od inwestycji. W tej chwili odpowiadają one za ponad połowę chińskiego PKB.

 – Władze, które objęły stery w tym roku, nie tylko nie przedłużyły pewnych działań stymulacyjnych, które podejmował wcześniejszy rząd, ale też wprowadziły pewne ograniczenia, które mają zmienić strukturę gospodarki, zmniejszyć stopień ich zależności od inwestycji, które już są trochę powyżej granicy rozsądku – mówi Kwiecień.

Według niego spowolnienie w Chinach jest niewątpliwe. Choć oficjalnie wzrost gospodarczy nadal utrzymuje się na poziomie 7,5 proc. rocznie, to według ekonomisty rzeczywiste, nieoficjalne dane mogą być niższe. Kwiecień dodaje, że rząd nie jest w stanie całkowicie przewidzieć kierunku rozwoju gospodarki. Pomimo ścisłej kontroli, jaką ma rząd w Pekinie, gospodarka zawsze może zachować się inaczej niż planowano. Z uwagi na dużą zależność Chin od inwestycji łatwo może okazać się, że spowolnienie przerodzi się w kryzys gospodarczy.

 – Jest ryzyko, że sprawy potoczą się inaczej, a w gospodarce, która jest w 50 proc. uzależniona od inwestycji i te inwestycje stanowią pewien mechanizm naczyń powiązanych, może to się dość szybko obrócić właśnie ze spowolnienia w twarde lądowanie – mówi Kwiecień.

Z uwagi na powiązania handlowe Unia Europejska mocno odczuwa zmiany koniunktury w Chinach. Kraj ten jest jednym z największych partnerów handlowych Wspólnoty. Zgodnie z danymi Eurostatu w 2012 r. do Chin (bez Hong Kongu) trafiło 8,5 proc. unijnego eksportu – więcej wyeksportowano jedynie do Stanów Zjednoczonych. Z kolei pod względem sprowadzania dóbr do Unii Europejskiej Chiny są zdecydowanie największym rynkiem – w 2012 r. z tego kraju pochodziło aż 16,2 proc. unijnego importu.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

PTWP znów kupuje. Tym razem w eventach

PTWP znów kupuje. Tym razem w eventach

Odejście po dwóch dekadach. Zbigniew Parafianowicz żegna się z "Dziennikiem Gazetą Prawną"

Odejście po dwóch dekadach. Zbigniew Parafianowicz żegna się z "Dziennikiem Gazetą Prawną"

PKO BP szuka platformy do monitoringu i moderacji treści w internecie

PKO BP szuka platformy do monitoringu i moderacji treści w internecie

Ilu widzów miało "Ostre cięcie"? TVN Style szykuje kolejną edycję

Ilu widzów miało "Ostre cięcie"? TVN Style szykuje kolejną edycję

Były szef social mediów naTemat z nową pracą

Były szef social mediów naTemat z nową pracą

"New York Times" pozywa administrację Trumpa

"New York Times" pozywa administrację Trumpa