Logo, a strategia marki
Stworzenie logo, które wyrażałoby w pełni strategię marki (czyli opowieść o produkcie, usłudze, mieście czy kraju) jest poprzedzone wieloletnią pracą. Składają się na nią: setki wywiadów, badań, opracowanie strategii, aż po Księgę Znaku - czyli główne wytyczne dotyczące stosowania logo. W przypadku idei stworzonej przez Wallego Olinsa dla Polski, nie chodzi wyłącznie o symbol sprężyny. Brytyjski strateg przygotował dla naszego kraju kompleksową strategię wyrażoną esencją Creative Tension – Twórczego Napięcia. Zaprojektował i przedstawił konkretne skojarzenia, jakie dobrze mogą w świecie obrazować i wyróżniać Polskę i Polaków.
- Czy gdyby ktoś nam przedstawił łyżwę i powiedział - ten znak będzie reprezentował jedną z największych firm produkujących buty sportowe stwierdzilibyśmy, że to słuszna idea? Czy gdybyśmy zobaczyli pierwszy raz gwiazdę wpisaną w okrąg, powiązalibyśmy ją z najwyższą jakością w branży producentów samochodów? Prawdopodobnie nie. Bo wizerunek tych marek i ich reputacja powstawały konsekwentnie przez dziesiątki lat. Za każdą marką kryje się opowieść, spójna narracja, która tworzy w umysłach odbiorców odpowiednie skojarzenia. Ale bez jednolitej identyfikacji wizualnej, siła powyższych marek nie byłaby możliwa do zbudowania – powiedział Marek Kłoczko, Dyrektor Generalny KIG.

Od 1989 roku w Polsce powstało kilkanaście logotypów, które miały reprezentować nasz kraj. Tworzyły je Ministerstwa oraz organizacje pozarządowe z okazji różnych rocznic lub wydarzeń. Do dziś oficjalnie nie został wdrożony jeden koncept z jasną ideą stojącą za logo. Dlatego nie stworzyliśmy dotąd spójnego wizerunku i skojarzeń z Polską i Polakami, nie zbudowaliśmy marki narodowej.
Jaka historia ma budować Markę Polski?
W stworzonej „Strategii Komunikacji Marki Polska” w ramach działań Rady Promocji Polski to Polacy mają stanowić o sile naszego kraju. Energia, potencjał wewnętrzny i wyjątkowe cechy narodowego charakteru najlepiej budują markę Polski. Polska ma bogatą i ciekawą historię, o której należy pamiętać. Jednocześnie chcemy być postrzegani jako naród nowoczesny i postępowy, zatem sposób, w jaki będziemy mówić o historii, powinien to odzwierciedlać. Dlatego mówimy o teraźniejszości, a jeśli o przeszłości – to z dzisiejszej perspektywy, np. „Miasto, które staje” 1 sierpnia każdego roku.

– Polska rozwija się intensywnie, a Polacy to ludzie czynu. Nie tolerujemy chwil przestoju. Nie boimy się ryzykować, jeśli możemy wygrać więcej. Zarażamy innych swoją chęcią do działania. Polska zasila świeżymi pomysłami i energią. Żyjemy w twórczym napięciu, jako kraj, dlatego jesteśmy narodem kreatywnym, bardzo pragmatycznym i przedsiębiorczym. Może dlatego właśnie tak dobrze radzimy sobie w czasach kryzysu. Potwierdza to też nasza historia. Kiedy kraj znikał z map Europy, byliśmy tłamszeni i ograniczani, generowało to w nas coraz większe napięcie, które w końcu skutkowało powtarzającymi się powstaniami. Ostatnie 25 lat udowodniło, że te napięcie, uwolnione po odzyskaniu niepodległości, wyzwoliło energię konstruktywną. Nasza przedsiębiorczość zbudowała na nowo gospodarkę - powiedział Paweł Tyszkiewicz, Pełnomocnik Zarządu Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR.











