Właściciele Betabrand przekonują, że w dobie powszechnego używania Photoshopa i promowania kanonu piękna niemożliwego do spełnienia dla wielu kobiet, pokazanie zwykłych dziewczyn, mogących się jednak poszczycić dorobkiem naukowym, wyróżnia markę na trudnym rynku odzieżowym. Jak żartuje współzałożyciel firmy Chris Lindland, „na nadchodzący sezon prezentujemy inteligentną modę, więc dlaczego nie miałyby jej prezentować kobiety z naprawdę ‘dużym mózgiem’?”.
Serwis marki, który jest jednocześnie jej sklepem internetowym, zamieścił zdjęcie oferowanych ubrań, które prezentują nietypowe modelki. Towarzyszą temu adnotacje o kierunkach studiów i uczelniach reprezentowanych przez bohaterki.












