Efekt Motyla przez Trumpa. "Czarny poniedziałek" dla mediów lokalnych w Polsce

Media lokalne w Polsce zmagają się z niewystarczającym finansowaniem. Szansą dla części z nich był program grantowy Instytutu Reportażu, finansowany przez Stany Zjednoczone. Nowy prezydent USA Donald Trump podpisał jednak rozporządzenie, które zawiesza wypłatę środków.

Dominik Senkowski
Dominik Senkowski
Udostępnij artykuł:
Efekt Motyla przez Trumpa. "Czarny poniedziałek" dla mediów lokalnych w Polsce

Donald Trump rządzi ponownie w USA jako prezydent. Podpisuje kolejne rozporządzenia, a jedno z nich uderza także w polskie media. Decyzją Trumpa zawieszono na 90 dni wszystkie programy amerykańskiej pomocy zagranicznej w celu oceny ich zgodności z jego polityką zagraniczną.

Jak podkreślono w dokumencie, "żadna dalsza pomoc zagraniczna Stanów Zjednoczonych nie może być wypłacana w sposób, który nie jest w pełni zgodny z polityką zagraniczną prezydenta".

Redakcje nie dostaną wsparcia

To oznacza m.in. brak grantów w konkursie dla mediów lokalnych „SERAPH”, organizowanym przez polski Instytut Reportażu. - Instytut był operatorem grantów, pieniądze (od 70 do 90 tysięcy złotych na jedną redakcję plus budżet szkoleniowy) pochodziły z USAID (Amerykańska Agencja ds. Rozwoju Międzynarodowego - przyp. red.) i były finansowane przez amerykański Kongres - tłumaczy w artykule na portalu ir2.info Olga Gitkiewicz, należąca do władz Instytutu Reportażu.

Jak informowała agencja AP, ostatnie wyliczenia dotyczące pomocy udzielonej przez administrację Joe Bidena wskazują na to, że w roku budżetowym 2023 Waszyngton przeznaczył 68 mld dolarów na programy zagraniczne - od pomocy w przypadku klęsk żywiołowych po inicjatywy zdrowotne i prodemokratyczne w 204 krajach i regionach.

– Po zaprzysiężeniu docierały do nas informacje, że Donald Trump chce przeprowadzić audyt udzielanej przez Stany Zjednoczone pomocy. Ale jeszcze w czwartek zostaliśmy zapewnieni, że nie dotyczy to już obowiązujących umów wieloletnich, że działamy przecież w ramach prawa i mamy kontrakty do co najmniej wiosny 2026. W piątek 24 stycznia nagle poinformowano nas, że Biały Dom wydał rozporządzenie wykonawcze zatytułowane Reevaluating and Realigning United States Foreign Aid, które wstrzymuje amerykańską pomoc zagraniczną - wszystkie dotacje i kontrakty, również te trwające - napisała Gitkiewicz. 

- Jest to dla nas sytuacja trudna – musimy poinformować szereg osób, że zawieszamy granty, musimy się wycofać z umów, nie wypłacimy pieniędzy. To będzie dla nich ogromny zawód. Dlatego, że jeden człowiek tak postanowił - dodała Olga Gitkiewicz.

W kolejnej edycji konkursu na grant dla niezależnych mediów lokalnych wybrano już cztery redakcje z Wołowa, Trzebnicy, Elbląga i Trzebini, które jednak nie otrzymają wsparcia.

W czerwcu zeszłego roku wyróżnienie otrzymały cztery redakcje: „Gazeta Radomszczańska”, „Życie Podkarpackie”, „Zawsze Pomorze” oraz „Przełom. Tygodnik Ziemi Chrzanowskiej”. W konkursie startowały wówczas 43 tytuły.

- Cztery redakcje lokalne wygrały w konkursie grantowym Instytutu Reportażu Sepraph - z Trzebnicy, Elbląga, Wołowa i Trzebini. Granty finansowane są przez rząd USA. Program to bardzo fajne, finansowe i merytoryczne wsparcie dla lokalnych. Wiem, bo uczestniczyłem w poprzedniej edycji. Przyszedł Trump i program zawiesił. Redakcje już miały podpisywać umowy. To nie będzie żadne odrodzenie Ameryki, tylko zwijka - skomentował na portalu X Andrzej Andrysiak, prezes Rady Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

„Czarny poniedziałek”

Głos w tej sprawie zabrał także Marcin Gadziński, były dyrektor zarządzający portalu Gazeta.pl, dziś dyrektor programowy na Europę w funduszu Media Development Investment Fund. Nazwał decyzję Trumpa „czarnym poniedziałkiem dla niezależnych mediów w Europie.”

- W nadchodzących dniach, tygodniach, miesiącach, prawdopodobnie latach będziemy wspominać ten dzień, kiedy pomoc się skończyła… Dopiero dziś usłyszałem o tym od niezależnych mediów w Rumunii, Polsce, na Węgrzech, Ukrainie i w Bośni. Jutro prawdopodobnie usłyszę z innych zakątków Europy Środkowo-Wschodniej i na Bałkanach. To średniej wielkości niezależne media, nie korporacyjne, nie międzynarodowi wydawcy - napisał Gadziński na Linkedin.

I dodał: „Większość z nich powstała w ciągu ostatnich 3-10 lat, większość z nich odniosła duży sukces pod względem wpływu na debatę publiczną w swoich krajach. A każdy z tych pomiotów jest obecnie beneficjentem różnych programów finansowanych przez USAID. (…). Trudno powiedzieć, co będzie dalej. Spodziewam się burzliwych debat na temat przyszłości niezależnych mediów w naszej części świata.” 

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"