Dorota Kania i wydawnictwo Fronda w „Gazecie Polskiej” przepraszają szefa „Warszawskiej Gazety” za „Resortowe dzieci”

Zgodnie z prawomocnym wyrokiem sądowym dziennikarka „Gazety Polskiej” Dorota Kania i spółka Fronda PL przepraszają w „GP” Piotra Bachurskiego, redaktora naczelnego „Warszawskiej Gazety”, za nieprawdziwe informacje o nim zawarte w książce „Resortowe dzieci. Media”. To kolejne przeprosiny za informacje podane w tej książce.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Przeprosiny od Doroty Kani i firmy Fronda PL są na piątek stronie numeru „Gazety Polskiej” będącego w sprzedaży od minionej środy. W analogicznych oświadczeniach dziennikarka i firma przepraszają Piotra Bachurskiego za podanie w książce „Resortowe dzieci. Media” nieprawdziwych informacji, jakoby Bachurski miał akcje A Polskiej Korporacji Handlowej w kontekście „bezprawnie insynuującym powiązania Piotra Bachurskiego ze środowiskami postkomunistycznymi, wywiadem PRL oraz osobami powiązanymi z aferą FOZZ.

Kania i Fronda PL przyznają, że w ten sposób naruszone zostały cześć, dobre imię oraz renoma zawodowa Piotra Bachurskiego. Zaznaczają, że publikacja przeprosin jest wykonaniem prawomocnego wyroku sądowego.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/jan-pinski-odchodzi-warszawska-gazeta-powodem-okladka-nazywajaca-europoslow-szmatami,7170763832354945a ##

Książka „Resortowe dzieci. Media” ukazała się w grudniu 2013 roku, została napisana przez Dorotę Kanię razem z Jerzym Targalskim i Maciejem Maroszem. W kolejnych latach autorzy napisali następne książki z tej serii: „Resortowe dzieci. Służby”, „Resortowe dzieci. Politycy” i „Resortowe dzieci. Biznes” (tak ostatnia ukazała się w ub.r.), dodatkowo Maciej Marosz sam napisał „Resortowe dzieci. Togi”.

Według danych ZKDP w listopadzie ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Polskiej” wynosiła 20 307 egz., o 24,3 proc. mniej niż rok wcześniej. Dorota Kania jest związana z tym tygodnikiem od wielu lat, od kilku lat jest też redaktor naczelną Telewizji Republika (współpracuje z nią od startu stacji w 2013 roku).

grafika

Przeprosiny w obu instancjach sądowych, bez zadośćuczynienia

Piotr Bachurski autorom i wydawcy książki „Resortowe dzieci. Media” wytoczył w tej sprawie zarówno proces cywilny za naruszenie dóbr osobistych, jak i proces karny za zniesławienie.

W tym pierwszym sąd pierwszej instancji w lutym 2017 roku przychylił się do wszystkich roszczeń w pozwie. Orzeczono, że autorzy i wydawca „Resortowych dzieci” mają zamieścić w „Gazecie Polskiej”, „W Sieci” i „Warszawskiej Gazecie” (na trzeciej stronie) osobne komunikaty, których każde przeprasza pozywającego za umieszczenie jego nazwiska „w kontekście bezprawnie insynuującym powiązania Piotra Bachurskiego ze środowiskami postkomunistycznymi, wywiadem PRL oraz osobami powiązanymi z aferą FOZZ, czym naruszone zostały dobra osobiste Pana Piotra Bachurskiego w postaci prawa do prywatności, czci i dobrego imienia oraz renomy zawodowej”. Ponadto nakazano zapłatę Bachurskiemu 80 tys. zł zadośćuczynienia, usunięcie jego nazwiska z ewentualnych przyszłych wydań „Resortowych dzieci” oraz zwrócić koszty procesu.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/cezary-gmyz-z-tvp-przeprasza-piotr-bachurski-z-gazeta-finansowa-i-warszawska-gazeta-za-nieprawdziwe-sugestie-o-jego-powiazaniach-z-obca-agentura,7170777916286593a ##

Dorota Kania zapowiedziała skargę do Sądu Najwyższego

Kania i Fronda PL odwołali się od tego orzeczenia, a w grudniu 2018 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał prawomocny wyrok. Podtrzymał decyzję z pierwszej instancji co do nakazu publikacji przeprosin, natomiast uchylił pozostałe postanowienia z wyroku.

Uzasadniono, że autorzy książki naruszyli dobra osobiste Bachurskiego, starając się obniżyć jego wiarygodność wśród czytelników „Warszawskiej Gazety”. - Dodatkowo w toku procesu wyszło na jaw, że Dorota Kania dopuściła się nie tylko tego kłamstwa, ale w trakcie spotkania autorskiego, promującego książkę „Resortowe dzieci. Media” nie pytana o osobę i działalność Piotra Bachurskiego, kłamała, że zasiadał on w zarządzie Polskiej Korporacji Handlowej, cały czas podkreślając, że chodzi jej o wydawcę „Warszawskiej Gazety” - napisano w relacji z procesu zamieszczonej w serwisie internetowym tego pisma.

Dorota Kania w rozmowie z Wirtualnemedia.pl zapowiedziała, że skierowana zostanie skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego. - Sąd Apelacyjny odrzucił wszelkie roszczenia finansowe pana Bachurskiego, zasądził tylko przeprosiny. Nie zgadzamy się z przyznaniem przeprosin i w tej sprawie również chcemy wnieść kasację - obecnie czekamy na pisemne uzasadnienie sądu - mówi nam.

Kania skazana po kasacji wyroku uniewinniającego

W procesie karnym, wytoczonym z art. 212 Kodeksu karnego mówiącego o zniesławieniu, Piotr Bachurski domagał się od autorów „Resortowych dzieci” przeprosin oraz 100 tys. zł nawiązki.

W listopadzie 2016 roku Sąd Rejonowy w Warszawie uniewinnił Jerzego Targalskiego i Macieja Marosza, natomiast Dorotę Kanię uznał za winną. Dziennikarce nakazano publikację przeprosin w „Warszawskiej Gazecie” i „Gazecie Polskiej”, podanie wyroku do publicznej wiadomości oraz zapłatę 10 tys. zł nawiązki dla Bachurskiego.

Kania odwołała się od wyroku, a we wrześniu ub.r. Sąd Okręgowy ją uniewinnił. Wtedy Piotr Bachurski skierował skargę kasacyjną, którą Sąd Najwyższy uwzględnił i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia w drugiej instancji. W sierpniu br. Sąd Okręgowy podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego skazujący Dorotę Kanię.

- W imieniu Piotra Bachurskiego skargę kasacyjną złożył mec. Jacek Dubois. Została ona rozpatrzona w błyskawicznym terminie, także w ekspresowym tempie wyznaczono rozprawę przed Sądem Okręgowym, na której zapadł wyrok skazujący - komentuje dziennikarka w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

- Nie zgadzam się z wyrokiem, uważam, że jest skrajnie niesprawiedliwy. Od tego wyroku złożyliśmy kolejną kasację, czekamy na jej rozpatrzenie - opisuje Dorota Kania. - Uważam, że w obu procesach, cywilnym i karnym, wyroki są absolutnie nieadekwatne do stanu faktycznego - ocenia.

Żakowski i Olejnik z przeprosinami od Frondy

Pozwy dotyczące informacji o nich w książce „Resortowe dzieci. Media” skierowali również Żakowski i Monika Olejnik. Oboje pozwali Wydawnictwo Fronda.

Żakowski w kwietniu 2016 roku prawomocnie wygrał proces, zasądzono publikację przeprosin i zapłatę 50 tys. zł zadośćuczynienia. Natomiast Monika Olejnik zawarła ugodę, w ramach której Wydawnictwo Fronda pod koniec 2014 roku przeprosił dziennikarkę na łamach „Rzeczpospolitej”, „Gazety Polskiej Codziennie” i „W Sieci”.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+