Durczok przyciąga miliony widzów

Dzięki kupieniu gwiazdy TVP, jesienią 'Fakty' mogą być najpopularniejszym programem informacyjnym.

dziennik-kk
dziennik-kk
Udostępnij artykuł:

Kilka minut po debiucie Kamila Durczoka w „Faktach" 1 maja Adam Fieczyński, prezes TVN 24, palił papierosa w gabinecie. Na jednym z monitorów podglądał „Wiadomości" TVP. - Kamil jest skromny, mówiąc, że dogonimy ich w trzy lata. „Fakty" będą liderem już jesienią tego roku - powiedział wtedy Pieczyński - czytamy w "Dzienniku".

Jeszcze rok temu dystans między „Faktami" a „Wiadomościami" sięgał 2 mln widzów. Teraz wynosi 700 tys. i systematycznie maleje. Nie da się ukryć, że duża w tym zasługa Kamila Durczoka. Cztery pierwsze wydania serwisu z jego udziałem oglądało 3,9 mln widzów, o milion więcej niż rok temu. Gdy Durczok siedzi w fotelu prowadzącego, „Fakty" dzieli od „Wiadomości" zaledwie 300 tys. widzów (dane AGB Nielsen Media Research).

Dr Krystynę Doktorowicz, medioznawcę z Uniwersytetu Śląskiego, wyniki te nie dziwią. - Ludzie odebrali powrót Durczoka (odchodząc z TVP, zniknął z ekranów na trzy miesiące - przyp. red.) jako powrót znanego i lubianego prezentera. TVN zagrał na emocjach widzów -   twierdzi. Przywołuje kampanię reklamową, która towarzyszyła debiutowi dziennikarza. Spot pokazywał,  jak jadąc tramwajem,  uczy  się pierwszego zdania wypowiadanego w „Faktach".

Jeszcze przed przyjściem Durczoka głośno było o niechęci do niego demonstrowanej przez Justynę Pochanke, do tej pory największej gwiazdy „Faktów". Teraz podobno wszystko jest już ok, a dziennikarze przekonują, że niesnasek nie widać. Ciekawa jest jednak rywalizacja dwóch gwiazd o miano „lokomotywy" serwisu TVN. Wygrywają na razie była gwiazda „Wiadomości". Jego wydania przyciągają średnio o 500 tys. widzów więcej niż Pochanke.

- Durczoka przyjemniej się ogląda. Ma wizerunek osoby ciepłej i wrażliwej. Justyna Pochanke, choć nie jest to zarzut, jawi się jako zimna i zdystansowana. Takie postrzeganie działa na korzyść byłego dziennikarza „Wiadomości" - mówi "Dziennikowi" Doktorowicz.

- Durczok przyciągnął do TVN głównie widzów ze wsi, małych miast, z wykształceniem zawodowym - uważa Jarosław Roszkowski, dyrektor mediów domu mediowego Starlink. W tych grupach „Fakty" do tej pory były słabo oglądane.

Specjaliści zwracają także uwagę na efekt nowości. Dużo osób chciało zobaczyć gwiazdę „Wiadomości" w nowym wcieleniu. Prócz tego Durczokowi pomógł pewien trik. Otóż zrezygnowano z emisji „Faktów" w TVN 24. Tam serwis oglądało ok. 250 tys. widzów. I ci widzowie przenieśli się o godz. 19 do TVN.

Ale Jarosław Roszkowski jest zdania, że są minimalne szansę na to, by „Fakty" już w tym roku prześci­gnęły „Wiadomości". - To potrwa nawet ponad trzy lata. Durczok jak na razie pomógł, ale jak wpłynie jego obecność w serwisie na wyniki, dopiero będzie można ocenić za kilka miesięcy. W tej walce paradoksalnie duże znaczenie będzie miało nie to, co teraz dzieje się w TVN, ale to, co z „Wiadomościami" zrobi nowy prezes TVP Bronisław Wildstein - przekonuje Roszkowski.

dziennik-kk
Autor artykułu:
dziennik-kk
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telwizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telwizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"