Dane transakcyjne, czyli jakie?
Dane transakcyjne to najcenniejszy typ danych; pokazują nie deklaracje, ale rzeczywiste decyzje zakupowe. Źródeł takich danych może być kilka. To mogą być dane pochodzące z systemów płatniczych, z kas w sklepach, z aplikacji lojalnościowych, od operatorów kart, z bramek online.
Skąd ma je Justtag?
Pracujemy z całym rynkiem dobierając rodzaj danych do wymagań każdego klienta. Strategie i potrzeby naszych klientów się różnią. Dla mnie ważne jest żeby zespoły strategii, sprzedaży i realizacji Justtag były najbardziej kompetentne na rynku w zakresie aktywacji danych transakcyjnych, niezależnie od ich pochodzenia. Żebyśmy umieli dobrać odpowiednie dane, wykorzystać je w odpowiednim środowisku - programmatic, social, CTV, perfo i odpowiednio pokazać efekt. To właśnie jest naszą unikalną przewagą. Dodatkowo mamy wyjątkowe partnerstwo w zakresie danych z paragonów 11 milionów konsumentów. Wieloletnie doświadczenie Justtag, własny zespół data science, technologii i analityki pozwala budować nam autorskie segmenty oparte na zakupach.
Czy dane transakcyjne oznaczają koniec klasycznych danych behawioralnych, opartych na zainteresowaniach?
Wręcz przeciwnie, świetnie się uzupełniają. Dane behawioralne wciąż są fundamentem większości kampanii, pozwalają zbudować szeroki zasięg, zidentyfikować zainteresowania, styl życia, a nawet moment w ścieżce zakupowej. To wciąż bardzo skuteczne i skalowalne narzędzie. Największa wartość pojawia się wtedy, gdy łączymy te światy: zainteresowanie, zakup, intencja oraz konwersja. W Justtag mamy dziś możliwość budowania właśnie takich segmentów; hybrydowych, dynamicznych, bardzo precyzyjnych. To daje naszym partnerom realną wartość dodaną. To także nasza unikalna przewaga na rynku. Tylko Justtag ma takie możliwości.
Wsiadacie do pociągu "retail media" za wcześnie, za późno, czy w odpowiednim czasie?
Może głupio to brzmi, ale każda z odpowiedzi jest prawidłowa. Byliśmy na rynku bardzo wcześnie z naszym identyfikatorem first party JustID. Już kilka lat temu wdrożyliśmy go w czołowych witrynach w Polsce. Rozumiemy dzięki temu środowisko 1st party. Ale dla rynku to było wcześnie, skoro Google nie zlikwidowało ciasteczek. Teraz retail media jest szybko rosnącym rynkiem, 30% rocznie w przychodach, więc jesteśmy na nim w odpowiednim czasie z naszymi produktami. A za późno? Jesteśmy czołowym dostawcą danych opisujących nośniki retail media w branży DOOH. Może szkoda że nie mamy pełnego łańcucha wartości, w którym nasze dane łączą się z własnymi nośnikami.
Teraz każdy na rynku stawia nośniki.
To prawda. Ekrany są wszędzie. Mamy fazę budowy masy. Ale bez danych, te ekrany to tylko plastikowe pudełka. Dlatego stworzyliśmy standard opisywania danymi ekranów, a naszymi partnerami są w nim czołowe firmy z branży DOOH. Oni rozumieją, że dane dają ekranowi inteligencję. Dzięki nam, naszym danym z dziesiątków tysięcy touchpointów i milionów źródeł online, retail media zaczynają myśleć. Przechodzimy od pudełka do inteligencji.
Co masz na myśli? Co wiecie o jakimś ekranie z reklamą na ulicy?
To jest ocean wiedzy. Wiemy ile osób go minęło, wiemy skąd te osoby przyszły i dokąd poszły. Wiemy ile osób widząc reklamę na nośniku poszło do sklepu, którego reklama była wyświetlana. Liczymy więc konwersję. Wiemy ile osób poszło do sklepu gdzie stoi nośnik, a ile do innych sklepów tej marki na przykład w Warszawie. Wiemy też jakie to są osoby, jakie to są persony konsumenckie, czym się interesują, gdzie w online i offline można je znaleźć. Czy chodzą raczej do Biedronki, Netto, czy Lidla używając klasycznego porównania.
Czyli dane dla nośników to jest retail media w Justtag?
Retail media w Justtag to dużo więcej. To także aktywacje mediowe na danych transakcyjnych. To kampanie performance typu CPOV, czyli rozliczane z wizyty odbiorcy reklamy w sklepie partnera. To analityka Drive-2-Store, gdzie ze swoich kampanii lub cudzych pokazujemy, jaki był efekt kampanii na wizyty w sklepach. To Drive-2-Store z kampanii digital out of home. Dodatkowo cały ekosystem wspierający jak retargetting, brand lift, customer profile. Umożliwiamy precyzyjne targetowanie i następnie pomiar, jaki efekt na wizytę w sklepie miała aktywacja mediowa.
Skoro retail media to efekty, to jakie macie rezultaty?
Niedawno na konferencji pokazywaliśmy nasz raport Drive-2-Store i case, w którym z jednego nośnika na ruchliwym rondzie w Warszawie, marka fashion przyprowadziła do swoich sklepów niemal 5% odbiorców reklamy. 70% z nich nie było w poprzednim miesiącu w sklepie tej marki! To ten uplift, którego wszyscy szukamy. W kampaniach na naszych danych transakcyjnych uzyskujemy wyniki mediowe nawet 7 razy lepsze niż te same kampanie na darmowych danych Google.
Chyba wasza robota polega teraz na tym, żeby pokazać rynkowi, że warto dopłacić trochę za dane, żeby mieć rezultaty kilkaset procent lepsze.
Dokładnie tak - dajemy dużo więcej niż black box globalnych platform. Cieszę się że nasi klienci agencyjni i bezpośredni to zauważają. Pracowaliśmy w zakresie danych transakcyjnych już dla globalnych marek piwa, przekąsek, streamingu, finansów, sprzętu AGD, telekomunikacji, farmacji. Dlatego w styczniu 2026 rusza w Justtag dedykowany departament retail media.
