Dziennikarka WP oskarża redaktorkę „Wprost” o streszczenie jej artykułu. „Brak źródła niezamierzony, wynikający z niedopatrzenia”

W najnowszym numerze „Wprost” ukazał się artykuł Agaty Jankowskiej „Między nami Swingersami”. Dziennikarka Wirtualnej Polski, Magdalena Mieśnik zarzuciła autorce tekstu streszczenie jej własnego materiału - który ukazał się kilka dni wcześniej - bez podawania źródła. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl, Jankowska komentuje: „Częściowy brak podania źródła był niezamierzony, wynikający z niedopatrzenia dziennikarzy i redaktorów”.

nb
nb
Udostępnij artykuł:

- Hej, tygodnik „Wprost”, fajnie czytać u Was streszczenie własnych tekstów w artykule Agaty Jankowskiej z najnowszego numeru o swingersach, zwłaszcza podanie jako źródła "portalu internetowego". Naprawdę doceniam, że tak uważnie czytacie Wirtualną Polskę – napisała na Twitterze dziennikarka WP, Magdalena Mieśnik.

Cykl artykułów o swingersachDziennikarka Wirtualnej Polski, Magdalena Mieśnik napisała tekst „Impreza z seksem grupowym ma się odbyć w Pałacu Kultury i Nauki. "Nie łamią prawa", który został opublikowany 25 maja br. Informowała w nim, że w Pałacu Kultury i Nauki ma się odbyć impreza swingersów, na której będą mogli uprawiać seks. Sebastian Wierzbicki, członek zarządu PKiN zapowiadał w nim m.in., że wezwie najemcę do odwołania imprezy.

Kolejny tekst jej autorstwa „Mimo obietnic nie zablokowano imprezy swingersów w PKiN. Seks nie miał miejsca" ukazał się w portalu 28 maja br.

Natomiast Agata Jankowska jest autorką tekstu, który ukazał się na łamach najnowszego „Wprost” (wydanie z 4 czerwca br.), „Między nami swingersami”, w którym przytacza treść artykułu WP, ale bez podania źródła. W tekście pada tylko dwukrotnie stwierdzenie, wskazujące na „internetowy portal”, który miał być źródłem cytowanych informacji, natomiast nie podano jego nazwy.

„Częściowy brak podania źródła niezamierzony, wynikający z niedopatrzenia”Dziennikarka „Wprost” tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że brak podania źródła był niezamierzony i wynikał z niedopatrzenia dziennikarzy i redaktorów.

-  Nie miałam w planach przypisać sobie śledztwa, jakie wykonał portal internetowy Wirtualna Polska, na co jednoznacznie wskazuje początek zdania, który w autorce wzbudził tyle emocji. Jednak uważam, że załatwianie tego typu spraw przez Twittera jest co najmniej niekoleżeńskie. Ćwierkanie wygrywa z rozmową. Szkoda - stwierdza w rozmowie z nami Agata Jankowska.

Dodaje, że „zamiast zakładać złą wolę, autorka mogła napisać do niej maila lub zadzwonić do redakcji”: - Wówczas wyjaśniłybyśmy sprawę. Podkreślam, absolutnie nie było moją złą wolą niepodawanie źródła. Przeciwnie - wydawało mi się, że źródło zostało podane z należytą starannością, w pracach redakcyjnych niestety gdzieś uleciało. Przepraszam zatem autorkę, jeśli poczuła się urażona - zaznacza dziennikarka „Wprost”.

Magdalena Mieśnik nie chciała komentować sprawy i odesłała nas do rzecznika prasowego spółki Wirtualna Polska Holding, Michała Siegiedy.

- Zwróciliśmy uwagę redakcji tygodnika „Wprost” na cytowanie tekstów redaktor Magdaleny Mieśnik bez wskazania źródła - odpowiedział na pytanie Wirtualnemedia.pl, Michał Siegieda.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów