O szczegółach dotyczących polityki Google News wobec niektórych rosyjskich mediów Eric Schmidt mówił podczas konferencji International Security Forum w Halifax.
Szef Holdingu Alphabet, do którego należy koncern Google i prowadzony przez niego generator newsów Google News zapowiedział wprost, że w najbliższym czasie niektórzy rosyjscy wydawcy i nadawcy muszą liczyć się z osłabieniem ich widoczności w serwisie.
Schmidt zaznaczył że chodzi o te media, które są pod kontrolą władz na Kremlu i realizują ich politykę informacyjną poza granicami Rosji. Z ust Schmidta padły takie nazwy jak telewizja Russia Today (RT) oraz agencja Sputnik. Obie firmy były już wcześniej oskarżane o szerzenie nieprawdziwych informacji, które mają przynosić korzyści Rosjanom i wprowadzać zamęt w zachodnich społeczeństwach.

Szef Alphabet zapewnił, że Google będzie dysponował odpowiednimi narzędziami technologicznymi pozwalającymi na wyłowienie dezinformacji publikowanych przez rosyjskie media i umieszczenie takich treści daleko w strumieniu materiałów udostępnianych przez Google News. Jednocześnie jednak Schmidt zastrzegł, że pochodzący z Rosji nadawcy nie będą z definicji blokowani w Google News, bowiem serwis nie zamierza działać jako internetowy cenzor.











