Ernest Zozuń pracował w Polskim Radiu od ponad 20 lat. Był też tam szefem tam związku zawodowego dziennikarzy, a więc zajmował tzw. stanowisko chronione. Mimo to w listopadzie 2020 roku Polskie Radio zwolniło go dyscyplinarnie. Wcześniej prezes Agnieszka Kamińska, jedyna osoba w zarządzie spółki, zapytała związkowców o stanowisko w sprawie dyscyplinarnego zwolnienia Zozunia. Ci odpowiedzieli pisemnie, że negatywnie opiniują taką możliwość. Mimo to 17 listopada dostarczono dziennikarzowi dokument z wypowiedzeniem. - W piśmie stawia mi się kilka zarzutów. Nie chcę tego komentować. Kieruję sprawę do sądu – mówił wówczas portalowi Wirtualnemedia.pl zwolniony dziennikarz.
Ostatecznie pozew trafił do sądu - jednak nie od razu. Z naszych informacji wynika, że stało się to w grudniu ub. roku. Ernest Zozuń żąda w pozwie przywrócenia na poprzednie stanowisko w Polskim Radiu. Ponieważ dziennikarz zajmował stanowisko chronione w firmie, pozew zawiera możliwość rozszerzenia roszczeń. Jak ustaliliśmy, niewykluczone, że Zozuń zażąda wyrównania wynagrodzenia za czas, kiedy pozostawał bez pracy. Dziennikarz nie chce komentować sprawy.
Ernest Zozuń w latach 2003-2005 był korespondentem Polskiego Radia w Iraku, w latach 2006-2007 - w Moskwie. W Trójce prowadził m.in. audycje „Wieczór reportażu”, „Radioaktywny magazyn reporterów”, „Z definicji Europa” oraz „Żyjemy w Europie”. Był też wydawcą pasma „Zapraszamy do Trójki”. W maju ub. roku znalazł się wśród pracowników Trójki, którzy wzięła udział w posiedzeniu senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu, poświęconej sytuacji w Programie III Polskiego Radia.
Zozuń dołączył do Radia 357
Na początku grudnia 2020 roku Ernest Zozuń dołączył do zespołu Radia 357. Na początku stycznia stacja zaczęła stałą emisję, Zozuń prowadzi pasmo popołudniowe.
W 2019 r. Polskie Radio zanotowało spadek przychodów o 6,07 proc. do 336,53 mln zł. Nadawca miał 219,32 mln zł z abonamentu rtv i rekompensaty abonamentowej (5,8 proc. mniej niż rok wcześniej), a jego Agencja Reklamy osiągnęła 62,72 mln zł wpływów (po spadku o 7,4 proc.).
Firma zanotowała 10,44 mln zł straty netto w porównaniu do 15,3 mln zysku netto w 2018 roku. Kadra kierownicza wyższego szczebla zarabiała średnio miesięcznie 15,9 tys. zł brutto, a dziennikarze - 10,3 tys. zł brutto. W planie finansowym na br. Polskie Radio zapisało symboliczny zysk - 80 zł.
