O dziwnym dodatku pojawiającym się na niektórych profilach informowali na Facebooku oraz Twitterze ich właściciele.
Okazało się, że wiele facebookowych kont w Stanach Zjednoczonych zostało uznanych przez serwis za należące do osób, które niedawno zmarły. W związku z tym Facebook zamieścił na tych kontach żałobny baner apelujący o zachowanie w pamięci osób, do których należały.
Pikanterii pomyłce Facebooka dodaje fakt, że wspomniany komunikat pojawił się m.in. na oficjalnym profilu Marka Zuckerberga, szefa Facebooka, choć cieszy się on na razie dobrym zdrowiem i jest daleki od śmierci.

Użytkownicy omyłkowo wysłani w zaświaty przez Facebooka nie kryli swojego zaskoczenia i oburzenia całą historią.

Skonsternowany i zaskoczony incydentem wydawał się także sam Facebook, który nie od razu zareagował na swoją pomyłkę. Dopiero po pewnym czasie przyznał się do błędu w komunikacie przesłanym redakcji dziennika „The Wall Street Journal” przepraszając użytkowników za wpadkę. Zaznaczył też, że naprawił nieprawidłowości w systemie i przywrócił do grona żywych wszystkich omyłkowo uśmierconych internautów.











