Dla wygody można nawinąć taśmę na książkę, piłkę czy rolkę po papierze toaletowym lub na szpulę po zużytej lamówce. Dzięki temu materiał nie będzie nam się plątał i ułatwi nam to zszywanie. W końcu możemy zacząć zszywać taśmę. Tkaninę skręcamy w palcach jedną ręką, a drugą fiksujemy ją nicią, żeby się nie rozplątała. Blogerka radzi, by nie napinać za mocno paska, bo może zacząć wyginać nam się na kształt misy, choć, jak sama podkreśla, to też jest jakiś pomysł! Zwróćmy uwagę na brzegi tkaniny. Należy schować je do wewnątrz, aby wyrób wyglądał bardziej estetycznie. Taśmę doszywamy do tego momentu, kiedy uznamy, że osiągnęliśmy zaplanowany rozmiar podkładki. Końcówkę podszywamy delikatnie pod spód.
Takie elementy na pewno umilą atmosferę podczas spotkań z bliskimi i przyjaciółmi.
A może tworzenie podkładek okaże się świetną rozrywką na wspólny wieczór?

dostarczył
infoWire.pl











