Według nieoficjalnych informacji, po dziennikarkę, która od środy przebywa na urlopie, wyciąga już ręce Polsat. Propozycję pracy złożył dziennikarce sam Zygmunt Solorz - podał Fakt.
Przed odejściem do TVP, na jesieni 2004 roku, Gawryluk była w Polsacie szefem publicystyki. Wcześniej prowadziła główny polsatowski dziennik "Informacje", była też jego wiceszefem.
- Od środy nie ma mnie na antenie. Uważam, że nie jest możliwe robienie dobrego dziennika dzisiaj, w tej sytuacji. Nie ma z kim, nie ma jak, nie ma gwarancji, że to będzie dobry program" - powiedziała Gawryluk. Dziennikarka zapytana o to, czy jej miesięczny urlop może się przedłużyć i czy rozważa odejście z TVP - odpowiada: "Tak, mój urlop oznacza możliwość rozstania się z TVP".
Dodała, że ponieważ z telewizją związana jest kontraktem, a nie etatem, w trakcie telewizyjnego urlopu nadal będzie prowadziła audycje w Polskim Radiu.

Przez najbliższy miesiąc główne wydanie "Wiadomości" będą prowadzić na zmianę: Marcin Leśkiewicz i Dorota Wysocka-Schnepf.
Przypomnijmy, że we wtorek wieczorem zrezygnował szef Agencji Informacji TVP Andrzej Mietkowski. Wypowiedzenie złożył również reporter "Wiadomości" Jacek Karnowski, który razem ze swoim bratem Michałem, odmówili udziału w nowym programie publicystycznym TVP1 "KaDwa". redakcji "Wiadomości" odeszła także reporterka Dominika Długosz. Wg "Rz" o przedłużenie urlopu poprosił Dariusz Ociepa. Podobnie postąpił Tomasz Lipko. Na zwolnieniu jest Marzena Paczuska, wydawca "Wiadomości".
W środę także Igor Janke poinformował na swoim blogu internetowym, że rezygnuje z prowadzenia programu "Kuchnia polityczna" w TVP3. "Trudno mi zaakceptować zmiany, które zaszły w telewizji - napisał. Odwołanie Wildsteina było w moim przekonaniu decyzją czysto polityczną" - dodał.











