We wtorek 20 marca br. Google przedstawi w Nowym Jorku propozycje mające wesprzeć wydawców publikujących online w monetyzacji i większym zaangażowaniu odbiorców. Obecnie relacje biznesowe pomiędzy największymi firmami technologicznymi a mediami nie są najlepsze - jak wynika z danych Digital Content Next (DCN) dzisiaj Facebook i Google są odpowiedzialne jedynie za 5 proc. cyfrowych przychodów największych wydawców.
Teraz Google zapowiada bardziej intensywne działania które mają wesprzeć wydawców w segmencie cyfrowym. Po pierwsze w wynikach wyszukiwania na eksponowanych pozycjach użytkownik ma zobaczyć materiały od wydawców u których ma wykupione subskrypcje. W ten sposób firma zamierza w większym stopniu związać odbiorcę z konkretnym medium i zwiększyć jego zaangażowanie w publikowane treści.

Oprócz tego Google zamierza dzielić się z wydawcami danymi dotyczącymi zachowań użytkowników wyszukiwarki. Informacje w założeniach mają pomóc mediom w nakłonieniu konkretnych internautów do wykupienia przez nich abonamentu.
Na razie nie są znane bliższe szczegóły dotyczące zapowiedzianych przez Google działań. Jednak przygotowany przez koncern plan wsparcia mediów w ich biznesie jest przyjmowany przez wydawców z zainteresowaniem - tak wynika z rozmowy serwisu Wirtualnemedia.pl z Danutą Bregułą, dyrektor strategii online „Gazety Wyborczej".
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/agora-wyniki-w-2017-r-spadek-wplywow-wzrost-ebitda-i-79-mln-zl-straty-netto-w-gore-helios-i-next-film-w-dol-prasa-i-druk ##
- Zespół „Gazety Wyborczej” wiąże dużo większe nadzieje z propozycjami Google'a niż Facebooka, którego zapowiedzi o wsparciu biznesu wydawców w ciągu ostatniego roku okazały się rozczarowujące - przyznaje Danuta Breguła. -Poza tym ruch z wyszukiwarki Google'a stanowi dla nas większą część wizyt niż ruch pochodzący z Facebooka, i ten odsetek nieustannie rośnie - przede wszystkim dzięki zaangażowaniu naszych redakcji i konsekwentnemu rozwojowi serwisów.

Jak podkreśla szefowa strategii online „GW” zwykło się uważać, że użytkownik wchodzący na serwis z wyszukiwarki w poszukiwaniu konkretnej informacji, jest bardziej „przypadkowy”, a zatem mniej skłonny do płacenia za treści.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rzeczpospolita-pozegnala-sie-z-kilkoma-dziennikarzami-chrabota-spada-sprzedaz-wiec-musimy-oszczedzac ##
- Nasze dane wskazują, że przy umiejętnej segmentacji takich użytkowników, można osiągać naprawdę zadowalające wyniki – podkreśla Breguła. - Co więcej, wśród użytkowników wchodzących na serwisy internetowe „Gazety Wyborczej” z wyszukiwarek jest duży odsetek zupełnie nowych czytelników, co stwarza szansę zainteresowania ich innymi artykułami lub przetestowania niestandardowej komunikacji marki oraz prenumeraty cyfrowej. Dzielenie się danymi Google'a z wydawcami to perspektywa realnego wsparcia dla wydawców, którzy oferują jakościowe treści. Dla porównania - działania na Facebooku wymagają od wydawcy nakładów na kampanie targetowane. Na tę chwilę mogę powiedzieć, że „Gazeta Wyborcza” docenia inicjatywy Google'a i chętnie bierze udział we wszelkich konsultacjach, w których uczestniczą także zagraniczne media o podobnym modelu działania czy misji - łączą nas bowiem podobne trudności związane z aktualną dominacją na rynku reklamy internetowej podmiotów innych niż tradycyjne media - zaznacza Breguła.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/gazeta-wyborcza-platny-dostep-liczba-odbiorcow-miesiecznie-przychody ##











