Jednym z najważniejszych źródeł informacji dla osób zainteresowanych festiwalem jest jego strona internetowa, która w trakcie trwania całego wydarzenia przeżywa istne oblężenie. Wiele osób sprawdza program, ogląda zajawki filmów i kroniki festiwalowe, czyta newsy i ogląda fotogalerie – a wszystko to w tym samym czasie. Bardzo istotne jest wtedy zapewnienie sprawdzonego rozwiązania hostingowego, które pozwoli na ciągłą obecność w Internecie, nawet podczas dużych obciążeń serwerów. W przypadku tegorocznego KFF hosting został powierzony krakowskiemu Centrum Danych Kei.pl, które zadbało o to, aby w tym kluczowym dla funkcjonowania całego festiwalu okresie wszystko działało bez zarzutów.
Specyfika stron WWW dużych imprez medialnych polega na tym, że w ciągu kilkunastu dni ruch generowany przez internautów – w porównaniu do pozostałej części roku – zwiększa się kilkukrotnie. Z tego powodu stosowane w tym czasie rozwiązania hostingowe muszą być na tyle elastyczne, aby udźwignąć nawet najbardziej niespodziewane obciążenia. „Pod względem technicznym cała akcja została zaplanowana z odpowiednim wyprzedzeniem. Dostarczona przez nas infrastruktura była przygotowana na znacznie większy ruch, niż zakładali to organizatorzy” – komentuje Grzegorz Pawelec z Centrum Danych Kei.pl. „Profilaktycznie mieliśmy także przygotowane rozwiązania polegające na rozłożeniu obciążenia na kilka maszyn za pomocą serwerów proxy (tzw. load balancing).”

Dobry hosting to taki, którego się nie zauważa, ponieważ wszystko działa bez zarzutów. Tak też było na 53. Krakowskim Festiwalu Filmowym – zarówno organizatorzy, twórcy, jak i widzowie mogli po prostu skupić się na filmach.
Autor zdjęć: Tomasz Korczyński











