Huawei boryka się z problemami na różnych rynkach od czasu, gdy w maju 2019 r. administracja USA na życzenie Donalda Trumpa wprowadziła restrykcje dotyczące współpracy amerykańskich firm z technologicznymi koncernami pochodzącymi z Chin, wśród których znalazły się Huawei oraz ZTE.
Wraz z wprowadzeniem restrykcji dotyczących Huawei Biały Dom rozpoczął kampanię nakłaniania sojuszników USA do rezygnacji ze współpracy z chińskim koncernem jako dostawcą sprzętu i rozwiązań do budowy sieci 5G.
Huawei znika z Wielkiej Brytanii
Jednym z krajów które najaktywniej odpowiedziały na apele administracji Trumpa jest Wielka Brytania. Rząd Borisa Johnsona już w połowie 2020 r. zapowiedział stopniowe eliminowanie Huawei z tamtejszego rynku telekomunikacyjnego.
Teraz Oliver Dowden, sekretarz w brytyjskim ministerstwie kultury, mediów i sportu podał dalsze szczegóły dotyczące polityki Londynu wobec Huawei.

Zgodnie z zapowiedzią od końca września 2021 r. brytyjscy operatorzy pracujący nad swoimi usługami 5G nie będą mogli instalować w tej infrastrukturze nowych urządzeń produkowanych przez Huawei.
To nie koniec. Zgodnie z brytyjskim planem w 2027 r. z sieci 5G w tym kraju mają całkowicie zniknąć wszystkie rozwiązania pochodzące od chińskiego producenta.
Zapowiedziany harmonogram zakłada, że urządzenia Huawei zakupione przed końcem września 2021 r. będą mogły być nadal serwisowane w ramach gwarancji na terenie Wielkiej Brytanii.
Jednocześnie rząd Johnsona zapowiada stworzenie programu z budżetem 250 mln funtów, którego zadaniem będzie rozwijanie nowych technologii wspierających dywersyfikację dostawców dla brytyjskiej infrastruktury 5G.

Czytaj także: Huawei może kupować procesory od Qualcomm











