Najwięcej, bo 72 proc. badanych zadeklarowało, że w obecnych czasach najbardziej obawia się drożyzny. 63 proc. wśród swoich największych aktualnych obaw wskazało wojnę, a 49 proc. chorobę. W pierwszej ósemce najczęściej wymienianych powodów do niepokoju znalazły się: pogorszenie sytuacji materialnej (34 proc.), wyłączenia prądu (29 proc.), spadek temperatury i problemy z ogrzewaniem (26 proc.), pandemia i powrót obostrzeń (26 proc.) oraz wyjście z Unii Europejskiej (22 proc.).
17 proc. badanych wskazało na obawy związane z brakiem towarów w sklepach i kłopoty z zaopatrzeniem, 16 proc. boi się utraty pracy, 15 proc. zmian klimatu, 14 proc. migrantów, 13 proc. braku możliwości zakupu potrzebnych leków, 11 proc. protestów społecznych i zamieszek, a 6 proc. zamknięcia szkół. Co setny ankietowany wśród swoich odpowiedzi wymienił powód do obaw spoza zaprezentowanej listy i były to głównie kwestie polityczne, wśród których dominowały obawy związane z kontynuacją rządów Prawa i Sprawiedliwości (wygrana PiS w kolejnych wyborach lub ogólnie dalsze rządy tej formacji) i ich negatywnymi skutkami (ruina gospodarcza, wzrost autorytaryzmu).

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/w-najblizszych-miesiacach-w-sklepach-bedzie-drozej-spadnie-tempo-podwyzek,7169757039650945a ##
Problem drożyzna
Z analizy badania CBOS wynika, że drożyzna, a także ewentualne pogorszenie sytuacji materialnej tym częściej niepokoiły badanych, im gorzej oceniali oni warunki materialne swoich gospodarstw domowych. Wśród osób oceniających je dobrze drożyzny obawiało się 67 proc., a pogorszenia sytuacji materialnej 31 proc., natomiast wśród mniej licznych respondentów źle oceniających warunki materialne swoich gospodarstw drożyzny obawiało się 90 proc., a pogorszenia sytuacji materialnej 46 proc.
Zwrócono uwagę, że obawy związane z wojną znacznie częściej deklarowały kobiety, niż mężczyźni (68 proc. wobec 58 proc.). W grupie wiekowej 65+ wojna wysunęła się na pierwsze miejsce pod względem częstości wskazań (72 proc.). Najczęściej jednak na wojnę wskazywały osoby najbardziej religijnie, czyli praktykujące kilka razy w tygodniu (81 proc.), co ma też związek z wiekiem badanych zaliczających się do tej grupy.

Odsetek obawiających się choroby rośnie wraz z wiekiem (od 28 proc. w grupie 18–24 lata do 59 proc. wśród osób w wieku 65+). Wśród badanych, mających co najmniej 45 lat, niepokój o własne zdrowie wyrażany był znacznie częściej, niż wśród młodszych badanych. Związek obaw dotyczących choroby z wiekiem ankietowanych przekłada się na fakt, iż ponadprzeciętnie często deklarowali je renciści (65 proc.) i emeryci (57 proc.). Choroby obawia się więcej kobiet (52 proc.), niż mężczyzn (44 proc.)
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/we-wrzesniu-w-sklepach-ceny-wzrosly-o-ponad-24-proc-o-100-proc-zdrozal-cukier,7169757901240449a ##
Wyłączenia prądu wśród pięciu głównych źródeł swych aktualnych obaw najczęściej wskazywali respondenci zaliczający się do grupy "gospodynie domowe i niepracujący z innych powodów", którzy stanowili 45 proc., bezrobotni (43 proc.) oraz uczniowie i studenci (34 proc.). Wyłączeń prądu w większym stopniu obawiały się kobiety niż mężczyźni (31 proc. wobec 26 proc.).

W raporcie podano, że pandemia i ewentualny powrót obostrzeń najczęściej budziły obawy wśród bezrobotnych (44 proc.), gospodyń domowych (33 proc.) i pracowników usług (31 proc.). Możliwości wyjścia z Unii Europejskiej najczęściej obawiali się badani deklarujący lewicowe poglądy polityczne oraz uczniowie i studenci (46 proc. wskazań), mieszkańcy największych metropoliach (44 proc.) oraz osoby deklarujące nieuczestniczenie w praktykach religijnych (41 proc.).
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Badanie zrealizowano w dniach od 5 do 15 września br. na próbie liczącej 1119 osób (w tym: 58 proc. - metodą CAPI, 25 proc. – CATI i 17 proc. – CAWI).











