Już jakiś czas temu na Instagramie pojawiła się usługa transmitowania na żywo. Choć nie było pewności, czy format ten będzie dla platformy odpowiedni, okazało się, że znalazł on wielu odbiorców i użytkowników. Szczególnie aktywnie korzysta z niego młodzież i influencerzy. Product Manager funkcji Instagram Live, Shilp Sarkar tłumaczy, że wynika to z tego, iż dla młodych ludzi transmitowanie na żywo wydarzeń, w których uczestniczą staje się dla nich rodzajem spotkania.
Do tej pory streamingi były ulotne - nie dało się ich zachować w żaden sposób. Teraz, po tym jak relacja się zakończy, można zapisać wideo w pamięci urządzenia - w ten sposób, choć wideo nie będzie już widoczne na Instagramie, może zostać ponownie udostępnione na profilu. Wciąż nie da się jednak - inaczej niż poprzez ręczny zrzut ekranu - zachować dodatkowych danych dotyczących filmu - komentarzy, polubień, liczby oglądających ani interakcji na żywo.

Jakie znaczenie ma nowa funkcja dla marketerów i specjalistów social media? Opcja ta pozwoli na ponowne używanie stworzonego raz contentu. Będzie on mógł być dostępny nie tylko na platformie Instagram, ale też w innych sieciach społecznościowych. Dzięki temu, przygotowane materiały mogą trafić do większej grupy odbiorców, co jest istotne zwłaszcza w przypadku relacji na żywo z różnego rodzaju eventów - mówi Anna Dziedzic, managing director 365agencja.
Usługa jest dostępna w wersji Instagram 10.12 dla Android i iOs. Obsługuje się ją prosto - trzeba tylko wybrać przycisk w prawym górnym rogu. Decyzję o tym, że zapis jest możliwy tylko w rolce aparatu, a nie w aplikacji twórcy tłumaczą kilkoma aspektami. Przede wszystkim ma to zapobiec przeciążeniu serwerów. Poza tym chodzi o to, by użytkownicy mieli wybór - wideo nie zapisuje się automatycznie, a zachowanie go jest opcjonalne.

dostarczył
infoWire.pl











