“Zielone” miasta istnieją na całym świecie. Mimo, iż nie powstała jedna akademicka definicja, to większość rankingów ocenia miasta pod względem bycia „zielonym” uwzględniając takie czynniki jak: wpływ na środowisko naturalne liczone na jednego mieszkańca, produkcja energii ze źródeł odnawialnych, odsetek populacji korzystającej z transportu publicznego, obecność zielonych przestrzeni i programy recyklingu.
Gdzie szukać przykładów?
Na świecie jest wiele miast, które rozpoczęły drogę ku zielonej przyszłości. Dla przykładu w 2012 roku władze Vancouver ogłosiły swój ambitny plan działania, który ma sprawić, że w roku 2020 będzie to najbardziej zielone miasto świata. Z kolei w Portland zrównoważony rozwój jest integralną częścią życia każdej osoby. Jak to możliwe, że udało się stworzyć miasto, które dba o środowisko i dla którego zrównoważony rozwój to element codziennego życia? Konieczne jest dobre planowanie przestrzenne, zwłaszcza, gdy stoimy w obliczu zwiększającej się liczby mieszkańców. Chaotyczne działania w tym zakresie będą powodować większe problemy z utrzymaniem porządku i czystości środowiska. W planowaniu pomaga malownicze położenie, gdyż wówczas mieszkańcy czują większą więź z otaczającym ich środowiskiem. Warto też podkreślić, że w zielonych miastach nie chodzi jedynie o ratowanie planety. Zielone polityki generują przychody dla miasta, a na zielonym przemyśle i usługach można zarobić.

- Zielona polityka sprzyja budowaniu obiektów bardziej przyjaznych środowisku, a tym samym bardziej nowoczesnych, często zwanych też inteligentnymi budynkami. Napędza to rozwój technologii, daje pracę, właściciele obiektów zyskują najemców, a miasto zarabia na podatkach, które te firmy generują – mówi Jacek Łukaszewski, Prezes Zarządu Schneider Electric Polska. Co więcej, zielone rozwiązania to często bardziej efektywne wykorzystanie zasobów chociażby takich jak energia czy woda. W budynkach, o których mowa odpowiednie, inteligentne systemy, które mierzą zapotrzebowanie i zużycie mediów pozwalają zaoszczędzić nawet do 30% obecnych strat energii czy wody. Takie obiekty powstają również w Polsce i nie tylko w Warszawie, ale w każdym większym ośrodku miejskim. W niedługim czasie będą powstawać także w mniejszych ośrodkach – dodaje Jacek Łukaszewski.

W rozwoju zielonych miasta dużą wagę należy położyć też na rozwoju infrastruktury np. energetycznej czy wodno – kanalizacyjnej. Mimo, iż przyzwyczajenia i zachowania społeczne w zakresie racjonalnego wykorzystania zasobów są ważne, to przy dzisiejszym rozwoju miast nie jesteśmy w stanie sprostać stojącym wyzwaniom bez zaprzęgnięcia do tego procesu technologii takich jak inteligentne sieci energetyczne, opomiarowanie czy inteligentna kontrola pracy sieci wodociągowej i oczyszczalni ścieków. To pozwala nam jeszcze lepiej zarządzać dostępnymi zasobami.
Dobre praktyki zielonych miast
Zielona transformacja miasta jest skomplikowanym procesem, który wykracza poza dobre planowanie przestrzenne i wprowadzanie bardziej rygorystycznych regulacji. Oto niektóre z najlepszych praktyk stosowanych przez światowych liderów zrównoważonego rozwoju:

1. Ambitne, dobrze określone cele oraz regularne raporty o postępach
2. Produkcja energii ze źródeł odnawialnych
3. Rygorystyczne przepisy budowlane promujące zielone technologie
4. Inwestycje w elektryczny transport publiczny
5. Działania i polityki ograniczające marnowanie i zużycie wody
6. Większa gęstość zabudowy
7. Promocja branży kreatywnej i biznesu opartego na wiedzy
8. Dostęp do niedrogiej, zdrowej żywności
9. Wspomaganie inicjatyw oddolnych w celu angażowania mieszkańców
Przed nami wciąż daleka droga do zielonej transformacji naszych miast, ale konkurencja między ośrodkami, które ścigają się o pierwsze miejsce to pozytywne zjawisko. Konkurencja między San Francisco, Kopenhagą, Bogotą, Reykjavikiem i Vancouver czy nawet polskimi miastami prowadzi do ograniczenia konsumpcji zasobów i podniesienia poziomu wiedzy w tych miastach.











