Jeden czy dwa źródła światła? Biuro rządzi się swoimi prawami, które regulowane są normami. Prawidłowe oświetlenie miejsca pracy powinno składać się z przynajmniej dwóch źródeł światła: głównego oraz miejscowego, zapewniającego punktowe, skoncentrowane światło, dopasowane do indywidualnych potrzeb. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na jakiej wysokości zawieszać oprawę – to zależy bowiem od tego jakimi parametrami dysponuje i naszej wiedzy na temat tego jak światło rozchodzi się w przestrzeni. Zanim wybieramy oprawę, często zastanawiamy się co jest ważniejsze moc czy barwa? Należy postawić pomiędzy tymi zagadnieniami znak równości. „Oprawy dające zbyt intensywne światło spowodują rozdrażnienie, ale i zmęczenie, nie mówiąc już, że będzie to miało wpływ także na pogorszenie wzroku czy mniejszą produktywność. Analogicznie dzieje się tak samo, kiedy mamy niedopasowaną barwę do aktywności. Podam przykład, jeśli w biurze zamontujemy oprawy emitujące ciepłą barwę, spowoduje to ogromny wydatek energetyczny, żeby się skupić. Światło o tej barwie sprawia, że organizm zamiast koncentrować się na wykonywaniu czynności, będzie miał ochotę się zrelaksować” - podsumowuje Kama Mucha. Bardzo zimne światło sprawia, że oświetlane przedmioty nabierają „niezdrowego” odcienia, co męczy wzrok. Optymalna dla naszego wzroku jest temperatura barwowa 4 000 K. Światło takie pomaga w koncentracji i pozwala na wielogodzinną pracę przy biurku, która nie odbije się negatywnie na naszym wzroku. Reasumując dopasowanie barwy i natężenie są kluczowe. Kolejną bardzo istotną rzeczą jest montaż opraw mających niskie olśnienie, ponieważ należy ograniczać je do minimum. Mowa tutaj o wszystkich oprawach z zabudowanym i cofniętym źródłem światła. „Jeśli nie chcemy montować opraw architektonicznych — wybierajmy oprawy z kloszem. Odpadają absolutnie wszystkie dekoracyjne lampy, w których są odsłonięte źródła światła czy te z przeźroczystymi kloszami. Za duża ilość światła jest równie niekorzystna, jak wtedy, kiedy światła jest za mało. Ze światłem naturalnym, jak i sztucznym można przesadzić” – podsumowuje projektantka. Gdy decydujemy się na ekonomiczne oświetlenie LED, które pobiera mniej energii elektrycznej, jednocześnie produkując więcej światła, musimy pamiętać, że optymalne oświetlenie powinno mieć natężenie od 300 do 600 luksów na powierzchni biurka w zależności od tego, czy będzie to miejsce tylko do czytania i pisania, czy również pracy z komputerem. Akustyka i światło Coraz popularniejszym rozwiązaniem stosowanym w biurach są lampy akustyczne. Dzięki nim nawet największy open space ma szansę stać się komfortowym miejscem do pracy. A jeśli połączymy akustykę z oświetleniem? Powstanie oprawa taka jak HALOO zaprojektowana przez Macieja Karpiaka, która wprowadzi komfort w biurze zmniejszając tzw. smog akustyczny i właściwie je oświetli. Ale jak prawidłowo rozmieścić je w przestrzeni by spełniały swoje zadania? Akustyka i fotometria to dwie oddzielne „branże” do obu są oddzielne modele matematyczne, więc z fotometrii wnioskujemy, ile światła potrzebujemy, a z obliczeń akustycznych, ile paneli i gdzie rozmieścić, dopiero łącząc te dwa narzędzia, wiemy, ile, gdzie i w jaki sposób rozlokować oprawy akustyczne. Tu musimy wziąć także pod uwagę, jaka jest ekspozycja na światło danego pomieszczenia i ile potrzebujemy go w biurze. Drugą kwestią jest akustyka. „To jest skomplikowany system i nie da się podejść do tego zero-jedynkowo. Załóżmy, że w danym pomieszczeniu musimy mieć np. 15 opraw, co wynika z norm, jakimi rządzi się wyposażenie biura. Ich rozmieszczenie zależeć będzie od: ustawienia biurek, od materiałów użytych w danym wnętrzu. Inną akustykę będzie miało wnętrze, gdzie mamy szkło i beton, a inną w mniejszym pomieszczeniu wypełnianym dużą ilością miękkich materiałów, z małą ilością szklanych konstrukcji. Z puntu widzenia akustyki im więcej miękkich materiałów w pomieszczeniu tym lepiej. Z akustycznego punktu widzenia, im więcej paneli w pomieszczeniu tym lepiej, ale nie koniecznie z punktu widzenia oświetleniowego. Ze światłem też nie można przesadzić. Dlatego rodzina HALOO została zaprojektowana tak aby dawać możliwość montowania paneli bez diod. Możemy także zastosować oprawy oświetleniowe pracujące w systemie DALI, który pozwoli nam sterować światłem” - dodaje Krzysztof Zgoła. Otoczenie świetlne To środowisko utworzone we wnętrzu przez światło. Dążymy do tego, by było jak najbardziej komfortowe. O komforcie mówimy, kiedy równomierność oświetlenia jest na poziomie 0,6. Jakie jest więc najlepsze oświetlenie w miejsca pracy? „Takie, które oświetla nam biurko i nie jest oświetlaniem ogólnym, a miejscowym. Oświetlenie właściwe to takie, które da nam dobre parametry na biurku, minimalna wartość to 500 luksów na powierzchni blatu roboczego. Ale np. w kancelarii prawnej, gdzie ściany są ciemne, będziemy potrzebować więcej światła, bo otoczenie częściowo je pochłania. Istnieje coś takiego jak równomierność miejsca pracy. Jednym słowem, różnica pomiędzy najjaśniej oświetlonymi miejscami, a średnią natężenia oświetlenia w całej płaszczyźnie otoczenia nie może przekraczać pewnych progów” - podsumowuje Kama. Czego się wystrzegać? Opraw niemających właściwych paramentów i niespełniających norm. A co, spoglądając z perspektywy techniki oświetleniowej, jest najważniejsze w przestrzeni biurowej? „Dobór opraw oraz rozmieszczenie ich w przestrzeni tak, by: zapewniły odpowiednie natężenie światła i równomierność w całym pomieszczeniu, na powierzchniach biurek, ale i miejscach pracy wspólnej takich jak: ksero, pokoje rozmów, strefy relaksu. Dodatkowo należy zminimalizować olśnienie oraz, jeśli to możliwe, zapewnić efektywne sterowanie oświetleniem, zarówno natężeniem jak i barwą światła (Tunable White, DALI itp). Ostateczny efekt? Podniesienie komfortu, efektywności pracy oraz energooszczędności na wyższy poziom.” – tłumaczy Krzysztof Zgoła.

Światło jest, więc niezbędnym elementem wpływającym na dobrostan pracowników. Dodatkowo współczesne przestrzenie biurowe, nie są wyłącznie miejscem skupiającym się na pracy pojedynczych osób. Przede wszystkim mają wspierać interakcje pomiędzy pracownikami i tworzyć atmosferę współpracy. Przestrzeń biurowa wyraźnie zbliża się do tej domowej. Tym bardziej oświetlenie odgrywa tak ważną rolę w kreowaniu tej najbardziej komfortowej przestrzeni.
Kama Mucha - brand coordinator LABRA, od lat współtworzy wizerunek marki, właścicielka studia projektowego, projektantka wnętrz oraz przestrzeni wystawienniczych, wyróżniona nagrodą MUST HAVE 2022 za projekt architektonicznej oprawy oświetleniowej PURA dla marki LABRA. Propagatorka idei Light Thinking. Fascynuje ją praca ze światłem, w którym widzi główny element dobrze zaprojektowanego wnętrza, dostosowującego się do pory dnia i rytmu życia jego użytkowników. Wierzy, że światła warto się uczyć i je testować, by doświadczać go zmysłami. Patrzy na światło z różnych perspektyw, pokazuje swoim klientom jak wydobywać jego walory, instruuje, jak z nim współpracować, aby poprawiało jakość życia. Autorka publikacji jak pracować ze światłem w polskich magazynach o designie i wnętrzach. W swoich działaniach kieruje się zasadą sustainable design, wybierając rozwiązania i produkty z lokalnych rynków oraz redukujące negatywny wpływ na środowisko.

LABRA - polska rodzinna firma, otwarta na ludzi, pomysły i kreatywne rozwiązania.
Wierzymy, że dobre relacje stanowią fundament rozwoju, sukcesów i dobrej energii.
Jako producent czujemy się odpowiedzialni za to, w jaki sposób wpływamy na otoczenie.
Dlatego nasze projektowanie, produkcja i dystrybucja odbywają się w duchu fair trade i less waste.
Naszą filozofią jest Light Thinking. To oznacza, że w centrum naszej pracy jest światło, forma i człowiek. Nasze działania projektowe mają na celu zwiększenie komfortu człowieka i zmniejszenie wpływu na środowisko. Dlatego korzystamy z materiałów nadających się i pochodzących z recyklingu jak PETFelt, szkło i aluminium. Wykorzystujemy nowoczesne rozwiązania technologiczne, aby jeszcze lepiej panować nad światłem, jak również świadomie zmniejszamy ślad węglowy poprzez współpracę z lokalnymi dostawcami.











