Branżowy podcast Canon to cykl dyskusji o wszystkim, co dzieje się w poligrafii. W ramach „Rozmów o druku” zaproszeni przez producenta goście przyglądali się już między innymi rozwojowi rynku wydawniczego, zagadnieniom cyberbezpieczeństwa czy wzrastającej roli druku w aranżacji wnętrz. Tym razem przedstawiciele Canon Polska – Tomasz Miękus, ekspert producenta od rozwiązań do druku wielkoformatowego, Michał Młynarczyk, specjalizujący się w druku produkcyjnym oraz Dariusz Szwed, zajmujący się technologią dla biur, rozmawiali o wyzwaniach i prognozach na 2023 rok w branży poligraficznej oraz biurowej.
Personalizacja głównym wyzwaniem dla poligrafii
Eksperci Canon Polska zwracają uwagę przede wszystkim na dynamiczny rozwój tak zwanego druku na żądanie. To kwestia od wielu lat dominująca w dyskusjach w świecie poligrafii. – Wdrażanie personalizacji druku obserwujemy już od wielu lat, a teraz ten proces jeszcze przyspieszył – mówił Michał Młynarczyk. I podawał konkretne przykłady: personalizacja oznacza dziś nie tylko tworzenie prywatnych albumów z wakacji albo książki z wydrukowaną na pierwszej stronie dedykacją. Coraz częściej mówi się o niej w kontekście personalizacji treści całego wydawnictwa. Czyli, dla przykładu, dostosowania podręcznika do potrzeb konkretnego ucznia.
– Dawniej duże drukarnie były wyposażone głównie w sprzęt offsetowy. Dziś doposaża się je w urządzenia cyfrowe, właśnie po to, żeby można było drukować na żądanie klienta w niewielkich nakładach. Kiedy potrzeba jednego czy dwóch egzemplarzy książki, to można spełnić życzenie klienta bez problemu. Na urządzeniach offsetowych nakład wynikający z przygotowania produkcji musiał być dużo większy, bo małe nakłady się po prostu nie opłacały – przekonywał ekspert Canon. Dodając, że według niego w 2023 roku rola druku na żądanie i personalizacji znacznie wzrośnie.
Oprogramowanie zwolni pracowników od nużących czynności
A jak wyglądają prognozy dotyczące druku biurowego i cyfryzacji polskich przedsiębiorstw? Te, według Dariusza Szweda, wskazują na wzrost popularności nowoczesnych systemów do zarządzania dokumentacją: – Koszty pracy stale rosną. Stąd oprogramowanie automatyzujące pracę i zwalniające pracowników od najbardziej nużących czynności będzie coraz popularniejsze – wyjaśniał ekspert.
Ale system systemowi nierówny. W ocenie Dariusza Szweda rynek zwraca coraz większą uwagę na rozwiązania integrujące wszystkie elementy pracy biurowej. Zwłaszcza od dużych graczy, którzy gwarantują szerokie, kompleksowe podejście do tematu oraz integrację oprogramowania z urządzeniami (np. drukarkami i skanerami).
Toner czy atrament? To zależy
W „Rozmowach o druku” nie mogło zabraknąć także klasycznego dla poligrafii pytania: toner czy atrament? I tu odpowiedź nie jest już prosta – wszystko zależy od konkretnego segmentu branży druku. Jak wskazywał specjalista od druku produkcyjnego, Michał Młynarczyk, w przypadku wielkich nakładów można się spodziewać prawdziwego boomu na rozwiązania atramentowe: – Technologia atramentowa jest tańsza w eksploatacji. Cały rynek idzie w jej stronę, tym bardziej, że wydruki atramentowe są też bardziej ekologiczne. Z badań firmy Smithers wynika, że liczba wydrukowanych stron przy pomocy technologii atramentowych będzie średnio wzrastała o 5 proc. rok do roku – przywoływał ekspert. Jednak sytuacja zupełnie inaczej wygląda w przypadku druku biurowego i domowego: – Istnieją producenci, którzy rozwijają portfolio niewielkich urządzeń atramentowych, ale są też tacy, którzy całkowicie się z tego wycofali – mówił Dariusz Szwed.
Prognozy na 2023 to tylko jedna z części podcastu. Rozmówcy omówili także miniony 2022 rok w branży druku oraz przyjrzeli się wyzwaniom współczesności. Cała audycja, dla wygody użytkowników, została podzielona na trzy części. Odcinka można posłuchać bezpłatnie na platformach Google Podcast, Apple Podcast i Spotify oraz na stronie: https://www.canon.pl/business/insights/articles/branza-druku-2022-2023/
