Ze względu na okoliczności powstania szkód popularnie nazywanych zalaniem lub zatopieniem można je podzielić na:
- typowe zatopienie pojazdu zaparkowanego np. w garażu podziemnym - zalanego wodą, która wystąpiła ze swojego naturalnego koryta albo w wyniku deszczu nawalnego przedostała się do hali garażowej;
- zassanie cieczy przez silnik w wyniku próby przejechania przez głębokie kałuże.
Obydwa przypadki mogą doprowadzić do całkowitego zniszczenia auta. W każdym z nich należy zachować ostrożność a w razie szkody, podjąć odpowiednie działania zmierzające do ograniczenia jej zakresu.
Co zrobić, gdy Twoje auto zostało podtopione w garażu?
Likwidacja szkody powstałej w wyniku zatopienia jest stosunkowo łatwa. Ubezpieczyciel obejmuje ochroną wszelkie elementy, które miały kontakt z cieczą. Usuwanie skutków szkody polega najczęściej na ich suszeniu. W sytuacji, kiedy nie daje to gwarancji prawidłowej eksploatacji danego elementu lub przemawiają za tym względy estetyczne – na wymianie na nowe – wyjaśnia Marek Kropidłowski, kierownik Działu Likwidacji Szkód Komunikacyjnych Ergo Hestii. W sytuacji kiedy auto znalazło się już pod wodą, po jego zabezpieczeniu w żadnym wypadku nie wolno uruchamiać silnika. Takie próby doprowadzą do zniszczenia jego elementów, a w konsekwencji uniemożliwią wypłatę odszkodowania. Dodatkowo naprawa auta w takiej sytuacji jest bardzo droga – podkreśla Marek Kropidłowski.

Po zabezpieczeniu auta, należy dokładnie zweryfikować uszkodzenia. Likwidator Mobilny podpowiada poszkodowanemu, jak powinien się zachować w takiej sytuacji. Usunięcie skutków przebywania silnika w wodzie najczęściej kończy się wymianą oleju i filtrów, a także oczyszczeniem i osuszeniem miejsc, do których ciecz mogła się przedostać.
Co się dzieje, gdy wjedziesz w głęboką kałużę?
Gdy wjedziesz w kałużę czy rozlewisko i silnik Twojego auta zassał wodę, ubezpieczyciel nie może wypłacić Ci odszkodowania. Jeżeli jednak w trakcie wjeżdżania w takie rozlewisko, dojdzie do uszkodzeń innych elementów nadwozia czy też kabiny pasażerskiej, ubezpieczyciel przyjmie odpowiedzialność w odniesieniu do tych elementów. Najczęściej jednak zniszczenie silnika wiąże się z koniecznością kupna nowego pojazdu.
O tym warto pamiętać!

- Nie próbuj uruchamiać silnika w pojeździe, który został zalany np. w garażu podziemnym. Bez względu na wysokość lustra wody, ponieważ nigdy nie wiadomo, do jakiego poziomu sięgała woda i na jakiej wysokości umieszczone są wloty powietrza do kolektora;
- Nie przejeżdżaj przez kałuże czy rozlewiska nie mając pewności jak głęboka jest woda. Pamiętaj, że w momencie ich pokonywania tworzy się fala, która nawet w czasie przejazdu przez płytkie rozlewisko może zostać zassana przez silnik. Za tego typu uszkodzenia ubezpieczyciel nie może wypłacić odszkodowania. Lepiej poczekać, sprawdzić i zawrócić.
dostarczył
infoWire.pl











