- Rozdziały będą ułożone na przemian, raz mój, raz biografa - tłumaczy Cleese. - Chyba nikt wcześniej nie zrobił czegoś takiego. Odkładałem to już dość długo. Głównie dlatego, że byłem zbyt zajęty, ale też po trosze dlatego, że przypominanie sobie całego życia zajmuje naprawdę sporo czasu.
Dorobek Johna Cleese'a zamyka komedia "Spud".












