Bogusław Chrabota: nie wierzę w pełną niezależność naczelnego

Redaktor naczelny Bogusław (Bogumił)Chrabota powiedzial prawde, swoja prawdę, czemu macie mu to za złe ? redaktor naczelnu zalezy od tego kto go mianowął. Prawda prezesie- redaktorze naczelny Wildstein, ??? od KArka dosałes buławe tos był jakis czas preziem na Woronicza:-)

Pan Tomasz Wróblewski poprawiał teksty pod dyktando zarządu Presspubliki. Jego następca pan Chrabota przyznaje w istocie, że będzie robił to samo. Bardzo smutne.
Mam nadzieję, że mówiąc o opiniotwórczych gazetach, nie zalicza już do nich RZ, to byłby bowiem dowód na brak kontaktu z rzeczywistością. RZ nie jest opiniotwórcza. To wydawnictwo, w którym wstyd pracować i które z dawną RZ nie ma nic wspólnego. Na historii nie da się zbudować teraźniejszej reputacji.
Pan redaktor nie zna się na prawie i ekonomii, więc wolno mu mówić, że to "zdrowe strony". To pokazuje, jakie ma pojęcie o gazecie. Inna rzecz, że białych stron już w ogóle uleczyć nie można.
Ciekawa sprawa Semki i Mazurka. Olali Uważam Rze, piszą do konkurencyjnych tygodników i mają czelność pisać do RZ (pecunia non olet?), a jednocześnie wydawca chce ich drukować?
Tak, pora w tej firmie gasić światło. Pora, żeby sobie to uświadomili czytelnicy

"szukali człowieka, który jest troszeczkę spoza układu, linii sporu" Dlaczego gazety trafia szlag? Bo ich właściciele myślą kategoriami "układów", "linii sporu" i takie tak popierdółki. Pan Chrabota jest z pewnością fantastycznym człowiekiem telewizji. Ma na pewno wiele osiągnięć na tym polu, ale Rzepa dzięki niemu nic nie zyska. Przykro mi. Pora zacząć wybierać na naczelnych ludzi nie "spoza układu" tylko z pomysłem i wiedzą dotyczącą słowa pisanego