Branża i publicyści o nominacji Lisa na naczelnego „Wprost”

Jak to sympatycznie czytac pozytywne komentarze i dobre zyczenia dla Tomasza Lisa, kupilam pierwszy numer, drugi i niecierpliwie czekam na nastepne.
Pismo jest swietne, jest duzo do czytania, szerokie horyzonty, teraz kiedy jeszcze dolaczy moj ulubiiony Najsztub, mysle ze pismo wkrotce poszybuje w ocenach coraz wyzej, pomimo ze w ramach milosci chrzescijanskiej z zawisci skrecaja sie tacy niby dziennikarze jak WArzecha i jemu podobni. Od ich zolci, wscieklosci robi sie czlekowi niedobrze

stasinski do wariatkowa od zaraz.ten człowiek jest chory.

Zgadzam sie z p.Lukaszem Warzecha, ktorego artykuly chetnie czytam, ze Wprost bedzie przystawka Wyborczej az zniknie z rynku.
Wielka szkoda , bo pismo z opcja lekko prawicowa powinno byc na rynku, a nie kazdy musi czytac Wyborcza. Lata cale czytalam Wprost, ale Lisa nie toleruje,nawet w telewizji, bo brak mu obiektywizmu. Moze jest wybitny, ale ja tego nie zauwazam. Niech zrobi z Wprost ksiazke kucharska...