SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Gazeta Wyborcza” i „Fakty” TVN tłumaczą relacje z akcji w kościele przeciw aborcji, inicjatorką pracowniczka Agory

„Gazeta Wyborcza” potwierdziła, że wśród inicjatorek demonstracyjnego wyjścia grupy kobiet w niedzielę podczas mszy z kościoła św. Anny w Warszawie była pracowniczka Agory, przy czym niezwiązana z redakcją „GW”. Dziennik zaznaczył, że podobna sytuacja miała miejsce w innym kościele. Reporter „Faktów” TVN Krzysztof Skórzyński poinformował natomiast, że kamery programu były tego dnia w kilkunastu świątyniach.

Dołącz do dyskusji: „Gazeta Wyborcza” i „Fakty” TVN tłumaczą relacje z akcji w kościele przeciw aborcji, inicjatorką pracowniczka Agory

55 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ba.Pa.
Wreszcie kościół zobaczył co to znaczy "niegodne zachowanie" i oburzony Skórzyński też. To niech kościół zobaczy "katolickie" zachowanie "nielewaków" na cmentarzach. Przypomnieć? Gwizdy, niewybredne okrzyki. Wtedy wg kościoła było wszystko w porządku, nie było aż takiego oburzenia! Dziwne? Nie.
odpowiedź
User
sz
A pamiętacie artykuł matematyczny Zawadzkiej napisany dla Wyborczej? To z 2006 r, zejść można ze śmiechu: "W Śmietankowym Warmii tłuszczu co prawda 73%, ale nie podano, czy na 100 g, czy na całą kostkę, czyli na 200 g. Z Łaciatym to samo. Napis głosi minimum 82% tłuszczu. Ale na ile? Nie podano. Masło Stołowe z Sokołowa Podlaskiego - 73,5% tłuszczu. Znów nie wiemy, czy na 100 g, czy na kostkę. Zwyczajowo na opakowaniach podaje się ilość tłuszczu na 100 gramów, ale konsument ma prawo tego nie wiedzieć."
odpowiedź
User
Wera
Panie Skórzyński, dla pana świętym miejscem jest kościół - kiedyś był, a dla mnie cmentarz. Zdaje mi się, że te osoby nie wykrzykiwały, nie skandowały, nie gwizdały, po prostu wyszły, jak każdy z nas kto nie ma ochoty słyszeć z ust księdza, z ambony, polityki, mowy nienawiści "ubranej w aksamitny głos". I ja też bym wyszła, bez ustawki, bez zorganizowanej akcji, bo żyję dużo dłużej niż pan i to co robi kościół w ostatnich latach nie mieści się w mojej starej głowie.
odpowiedź