SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

International Press Institute zaniepokojony pozwem PiS-u przeciwko Czuchnowskiemu i „Gazecie Wyborczej”

International Press Institute (IPI) protestuje przeciwko pozwaniu przez PiS Wojciecha Czuchnowskiego i wydawnictwo Agora za tekst o „państwie mafijnym” opublikowanym w „Gazecie Wyborczej”. - To nadużywanie prawa do ochrony dobrego imienia i bezpośredni atak na wolność prasy w Polsce - stwierdza dobitnie Scott Griffen, dyrektor ds. ochrony wolności prasy IPI.

Dołącz do dyskusji: International Press Institute zaniepokojony pozwem PiS-u przeciwko Czuchnowskiemu i „Gazecie Wyborczej”

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
E tam
Informacja podana przez Marcela powinna być podana w artykule, o ile myślimy o poważnym dziennikarstwie.

Gdzie było to całe IPI, jak Graś pod śmietnikiem spotykał się z tym gościem, co później kupił od Skarbu Państwa "Rzepę"?
p
Odwracanie kota ogonem.
odpowiedź
User
Poważne dziennikarstwo
Prezesem polskiego oddziału IPI w latach 2006-2008 był Piotr Niemczycki, jeden z założycieli "Gazety Wyborczej" i Agory. W okresie, gdy Niemczycki był szefem IPI, Adam Michnik - naczelny "GW" - pozwał o naruszenie dóbr osobistych lub zniesławienie m.in. Rafała Ziemkiewicza, Jerzego Targalskiego i Tomasza Sakiewicza, Roberta Krasowskiego (ówczesnego naczelnego „Dziennika”), prof. Andrzeja Zybertowicza, Jarosława Gowina, Annę Jarucką (b. asystentkę Włodzimierza Cimoszewicza) oraz Romana Giertycha i Wojciecha Wierzejskiego z LPR.
Jest różnica w pozwie o ochronie swoich dóbr osobistych a pozwem za udzielenie komentarza, który zbytnio nie odbiega od rzeczywistości. Niestety wyznawcy Pislandu i Kaczystanu nie widza różnicy- przykre lub naiwne.
odpowiedź
User
bob
a ja bym już dążył do likwidacji GW
odpowiedź