SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kampania Crunchips "Ty móc wygrać wyjście z grupa" bazuje na niechęci Polaków do obcokrajowców? (opinie)

"Ty móc wygrać wyjście z grupa" to hasło loterii promocyjnej marki Crunchips (Lorenz Bahlsen Snack-World). Część specjalistów od marketingu oburza konwencja kampanii, oparta na humorystycznym podejściu do nieznajomości języka przez obcokrajowców. Organizatorzy tłumaczą zaś: nie mieliśmy złych intencji, nasz przekaz jest pozytywny, odwołuje się do dobrej zabawy.

Dołącz do dyskusji: Kampania Crunchips "Ty móc wygrać wyjście z grupa" bazuje na niechęci Polaków do obcokrajowców? (opinie)

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
rafał gieroń
Renata Zybura - może :) ale popatrz sama - interesujesz się mundialem? Siedzisz przed tv i oglądasz często sport z piwem i chipsami? Zakładam, że nie więc nie wpisujesz się pewnie w target :D ale oczywiście domniemam
odpowiedź
User
MM
Pobudka. Czy stereotypem kulturowym czy jakimkolwiek innym jest, że obcokrajowiec nie mówi idealnie po polsku?
Za wiki:
" Stereotyp to fałszywe i niedostatecznie uzasadnione a dotyczące pewnej grupy osób (nadgeneralizacja) przekonanie zbiorowe. Nie będzie stereotypem przekonanie ogólne, lecz prawdziwe (..)"
Więc bez przeginy. Chyba że ktoś uważa, że większość obcokrajowców jest, a przynajmniej powinna, być mistrzami mowy polskiej...
odpowiedź
User
pikolo
Czytam ten artykuł i zastanawiam się kogo bardziej można tu posądzic o niechęć do osób o innym kolorze skory, ta agencje reklamowa czy autorke artykułu i jej "tajnych" rozmowców, bo na zdrowy rozum i logikę to ten artykuł probuje wzbudzic niechęć do obcokrajowców wsród jego odbiorców, ktos tu na siłe chce mi wmówić że jestem rasistą...a ja sobie wypraszam !! Obejrzałem kilka razy ta reklamę i na moje oko Latynos z Kuby chcial zarobić pare zlotych, agencja chciala zrobić reklame, producent czipsow chcial się zareklamować i to zrobili...nikt nie mial do nikogo pretensji, każdy byl zadowlony do czasu gdy zjawila sie osoba która chce chyba uszcześliwic nas na siłe wmawiając również mi jako odbiorcy tej reklamy jakis rasizm. Sory ale nie jestem wobec tego faceta niechetny, wrecz przeciwnie, uwazam, że jest sympatyczny. Jesli autorka chce komus naprawde pomóc to zamiast wypisywac dyrdymaly i bzdury niech pojedzie do Afryki na rok i popracuje za darmo i pomoże kilku Murzynom...
Po co pisze ktos takie artykuly...nie wiem zastanawiam sie nad tym, chyba tylko po to, zeby uzasadnic koniecznośc swojego istnienia.To mi przypomina dzialania OSP (Ochotnicza Straż Pozarna) gdzieś na zapadłej wsi gdzie czesto znajduje sie jakas czarna owca, jeden z tych "strazakow" i podpala starą stodołę albo stóg słomy zeby pokazać całej wsi,że OSP jest potrzebna i pomocna , uzasadnia w ten sposob konieczność swojego istnienia... Moim zdaniem takie artykuły nie sa w ogole potrzebne.
odpowiedź