SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Marcin Cichy po nowelizacji ustawy musi odejść z funkcji prezesa UKE. „Nie znam powodów skrócenia kadencji”

Marcin Cichy, obecny prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej do końca maja 2020 roku opuści swoje stanowisko. Zdecydowały o tym nowe przepisy wprowadzone w ramach Tarczy Antykryzysowej 3.0. - Nie znam powodów wprowadzenia przepisu skracającego moją kadencję. Zgodnie z prawem powinna się ona skończyć we wrześniu 2021 roku - podkreśla Cichy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Marcin Cichy po nowelizacji ustawy musi odejść z funkcji prezesa UKE. „Nie znam powodów skrócenia kadencji”

9 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
JK
zrezygnowała i bo inaczej miałaby procedurę odwołania. na takim stanowisku nie można pozostać z wyrokiem.
odpowiedź
User
Ada
Partia dała, partia zabiera. Czego nie rozumiecie ? :-)
odpowiedź
User
Iwona
Można i należy krytykować nowelizację ustawy w celu skrócenia kadencji . Natomiast złośliwości M. Gaj w stosunku do Streżyńskiej i Cichego są niestosowne a ich sytuację krańcowo różne.

Prezes Gaj została prawomocnie skazana za naruszanie Ustawy o dostępie publicznym co było prawną przesłanką do odwołania. Minister Streżyńska dała jej możliwość honorowego złożenia rezygnacji z czego M. Gaj skorzystała, mówiąc publicznie o ,, wypełnieniu misji". Jej reputacja i godność nie została naruszona.

Cichy z rezygnacją Gaj nie miał nic wspólnego, nie ten szczebel wtedy. A on dzisiaj nie ma wyroku i nikt mu nawet nie proponował by zrezygnował sam w cywilizowany sposób .

Pani Magda zresztą zanim objęła stanowisko ryła pod Streżyńską u Boniego nie bacząc na przyjaźń i to, że absolutnie wszystko w karierze zawdzięczała przyjaźni z p. Anną.
odpowiedź