Monika Brodka i Maciej Pawlicki z autorskimi audycjami w jesiennej ramówce radiowej Trójki

Do Macieja konserwatynego:
Ale Ty zdajesz sobie sprawę, że radia nie robi się dla jednego słuchacza? I że nikt każdej stacji nie będzie robił na jedno kopyto, bo Ty nie lubisz muzyki rockowej?
Bo zaczynam mieć wątpliwości.

Każda antena Polskiego Radia powinna być misyjna. Szarpańce rockowe trudno uznać za misyjne, a lecą w Trójce już od kilkudziesięciu lat. :(

Poza tym wspaniali prawicowi prowadzący to jakiś oksymoron.

Ta, pewnie lepsi są lewaccy prowadzący, co? :twisted:

Pan semka sapiacy do mikrofonu i nie potrafiący się wyslowic Lisicki... rzeczywiście wspaniali.

Jeśli prowadzący ma coś do powiedzenia, można pewne wady wymowy wybaczyć.
Ci, którzy zarzucają panu Semce sapanie do mikrofonu, są niezłymi hipokrytami, bo Wojciech Mann też sapie, ale to im jakoś już nie przeszkadza. :evil: Nie mówiąc już o takich kwiatkach jak Anna Gacek, która nawet literę R nie wymawia... Ale oczywiście tylko Semka jest złyyyyyyy. :lol:

Ty to jesteś jednak trollem macieju... aż żal komentować te twoje szarpidruty. Dwójkę sobie włącz w takim razie, tam takiej muzyki nie uświadczysz. I nie każ innym słuchać tego czego Ty chcesz, bo jeszcze żyjemy w w miarę wolnym kraju i słuchanie rocka, także w radiu publicznym, nie jest zakazane.

A to, ze muzyka rockowa nie jest misyjna to z tym się zgodzić nie mogę. Każda muzyka jest misja, o ile niesie za sobą dobry przekaz. Ale ty i tak tego nie zrozumiesz.

za wolne są te zmiany w Trójce, po co tam ta Michniewicz, Olszański, Strzyczkowski, Kydryński ? zmieniam stację jak mi któreś wejdzie w ucho