Piotr Stasiński z „Gazety Wyborczej” ciężko pobity w sylwestrową noc. „Bez związku z pracą dziennikarza”

Wieloletni zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Piotr Stasiński został ciężko pobity w sylwestrową noc przez grupę Wietnamczyków. - Incydent nie miał związku z pracą dziennikarza - informuje serwis Wyborcza.pl. Sprawą zajmuje się prowadzi prokuratura.

jk
jk
Udostępnij artykuł:

Zdarzenie miało miejsce w noc z 31 grudnia na 1 stycznia. Mieszkający w podwarszawskiej gminie Lesznowola Piotr Stasiński - jak relacjonuje Wyborcza.pl - zwrócił uwagę swoim sąsiadom, że puszczane przez nich fajerwerki wpadają na dach jego domu i na teren posesji. Gdy zwrócenie uwagi nie przyniosło rezultatu, Stasiński zagroził wezwaniem policji, a wówczas został powalony na ziemię i pobity tak, że stracił przytomność.

- Stasiński złożył zawiadomienie o przestępstwie, dołączając do niego obdukcję lekarską. Sprawcy złamali mu nos, ma pękniętą szczękę i prawy oczodół, ukruszone zęby. We wtorek przeszedł operację – informuje Wyborcza.pl.

„Gazeta Wyborcza” informuje, że sprawcami pobicia mają być Wietnamczycy, którzy związani są z pobliską Wólką Kosowską (duże miejsce handlu prowadzonego przez osoby z Azji). Gazeta podkreśla, że pobicie nie ma żadnego związku z pracą dziennikarza.

O sprawie pobicia jako pierwszy poinformował serwis Niezależna.pl, myląc przy tym ofiarę napaści: zamiast o Piotrze napisano o jego bracie, Macieju Stasińskim, który także pracuje w „Gazecie Wyborczej” i jest specjalistą od Ameryki Południowej. Pomyłkę powieliły inne serwisy, m.in. naTemat.pl i TVP.info, większość wycofała się z tych publikacji po południu, gdy swój tekst opublikował portal Wyborcza.pl, prostując tę nieścisłość.

Stasiński w „Gazecie Wyborczej” od 1993 roku

Piotr Stasiński jest związany z „Gazetą Wyborczą” od 1993 roku. Początkowo był szefem działu Kraj, a od 2001 roku wicenaczelnym. Wcześniej był związany z wydawanym w USA „Nowym Dziennikiem” oraz pracował w Instytucie Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk.

Stowarzyszenie Przedsiębiorców Wietnamskich postępia i ubolewa

Stanowisko w sprawie pobicia Piotra Stasińskiego wydało Stowarzyszenie Przedsiębiorców Wietnamskich w Polsce. - Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji. Stanowczo potępiamy wszelkie akty przemocy i bezprawia, niezależnie od narodowości sprawców i ofiar. Wierzymy, że Policja i Prokuratura doprowadzą do rzetelnego wyjaśnienia tej sprawy - napisano.

- Ze względu na informację, że sprawcami mogą być osoby narodowości wietnamskiej, sprawa zbulwersowała całą naszą społeczność. Nasze Stowarzyszenie publicznie potępiło akt przemocy na forum społeczności wietnamskiej - dodano.

Organizacja zwróciła uwagę, że pobicie Piotra Stasińskiego było czynem chuligańskim bez tła narodowościowego. - Apelujemy zatem, aby nie łączyć tożsamości domniemanych sprawców z narodowością, gdyż nasza społeczność piętnuje przemoc i bezprawie - stwierdziła.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Spięcie w TVP Info. Polityk PiS: nie ma pani prawa mnie wyprosić ze studia

Spięcie w TVP Info. Polityk PiS: nie ma pani prawa mnie wyprosić ze studia

Rodziny jednopłciowe głosu w polskich mediach prawie nie mają. Mówią za nich inni

Rodziny jednopłciowe głosu w polskich mediach prawie nie mają. Mówią za nich inni

Koncert kolęd w Republice. Wśród gwiazd Zenek Martyniuk, na widowni para prezydencka

Koncert kolęd w Republice. Wśród gwiazd Zenek Martyniuk, na widowni para prezydencka

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski