SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Kler” to film antykościelny? „Ta historia to rodzaj catharsis”

Film Wojciecha Smarzowskiego „Kler”, który ma przedstawiać Kościół i kapłanów w innym świetle, od kilku tygodni wzbudza kontrowersje. - Ten film to rodzaj catharsis - mówi Wirtualnemedia.pl dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska. - Ma charakter pamfletu - dodaje Tomasz Raczek.

Dołącz do dyskusji: „Kler” to film antykościelny? „Ta historia to rodzaj catharsis”

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Dziadek
Panie Smarzowski, teraz czas na środowisko aktorskie.
odpowiedź
User
obserwator
A co to znaczy "antykościelny"? Jeśli w kościele dzieje się źle, to zwrócenie na to uwagi jest antykościelne? Chyba odwrotnie, przymykanie oczu i pozwalanie, by kościół dalej szedł drogą do nikąd byłoby naprawdę antykościelne.
Niestety, za długo już w Polsce kościół katolicki unikał wszelkiej krytyki. Teraz potrzebna jest mu naprawdę gruntowną i bolesna kuracja. Próba uniknięcia tego skończy się tym, że Polacy dla których wiara jest naprawdę istotna, po prostu przejdą na protestantyzm.
odpowiedź
User
Jot
Opinia KSD , ze człowiek jest tylko wtedy dobrym Polakiem , gdy jest dobrym katolikiem jest więcej niż denerwująca. Szczególnie, że zdecydowana większość tych "dobrych katolików" to katolicy powierzchowni niedzielno - świąteczni. Tak jakby niewierzący, ewangelik , czy inny prawosławny absolutnie Polakiem nie mógł być. Co do księży. W dawnych czasach pójście "na księdza" to był spory awans społeczny. Teraz chyba już nie. Czym więc młodzi ludzie kierują się wybierając tę drogę, gdy dzisiejsze czasy kuszą innymi możliwościami? Jakoś trudno uwierzyć w te szczególne powołania. No może tylko u nielicznych. No i ten celibat. Ksiądz to facet. A facet ma potrzeby. Jak ma im dać upust? Najłatwiej , gdy obok są niewinne dzieweczki z sodalicji albo chłopaczkowie. Przecież nie może skierować swoich awansów w stronę dorosłych . No chyba, że ma gosposię. Co do filmu, to zastanawiam się czy iść, ale po tych wszystkich komentarzach chyba trzeba pójść i zobaczyć.
odpowiedź