Associated Press zwolniła dziennikarza za błędne informacje o eksplozji w Przewodowie

Pojawia się fajny temat dla dziennikarzy śledczych. News o rakiecie z Rosji wyszedł z Polski. Kto pierwszy podał taką informację, kto ją rozdmuchał dalej. Czy ten nieszczęsny reporter AP nie usłyszał tego w np. TVN24?

Misiu gdybyś oglądał TVN24 a nie TVP Info, to byś wiedział że powoływali się na AP.

Nie prawda. To AP powoływała się na TVN Discovery.

Dzięki depeszy AP dowiedzieliśmy się, że pocisk znad Ukrainy spadł i są ofiary. Gdyby nie depesza. czekalibyśmy nie wiadomo jak długo na tę informację i nie wiadomo, co byśmy usłyszeli. Warto pamiętać, że rzecznik rządu zapowiedział posiedzenie rządu i komitetu BBN w jakiejś tajemniczej sprawie. Rakieta była rosyjska, bo wyprodukowana przez ZSRR - nawet Duda mówił o tym ruskim pranksterom.

Rolą mediów i agencji informacyjnych, jest informowanie społeczeństwa o ważnych zdarzeniach. LaPorta wykonał swoją robotę i chwała mu za to.

Spokojnie, u nas nie ma dziennikarzy.