SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Robert Mazurek kpi z teorii o politycznym wpływie na jego angaż w RMF FM. „W kontrakcie mam pełną niezależność”

Robert Mazurek wyśmiał sugestie, że RMF FM zaproponowało mu prowadzenie porannych rozmów w miejsce Konrada Piaseckiego, ponieważ ma poglądy zbliżone do obecnego obozu rządzącego. Dziennikarz ujawnił, że propozycję dostał w czerwcu, a w umowie ma zagwarantowaną pełną niezależność.

Dołącz do dyskusji: Robert Mazurek kpi z teorii o politycznym wpływie na jego angaż w RMF FM. „W kontrakcie mam pełną niezależność”

24 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Barun
Czy redaktor Lis kupił już maść na bul (bo nie ból) dooopy?
odpowiedź
User
Ron
P0myśleć, że Sołtys kiedyś smażył o poranku tosty w tosterze....
A Mazurkowi przybije piątkę pewnie Zalewski z (w) RMF.
Szykują się na długi byt tej władzy...Ciekawe, że nawet nie będą teraz media udawać opozycji do władzy jak to bywało raczej w ostatnich 25 latach. To nie tyle znak jakichś czasów co smutne wyrachowanie. I tego właśnie nie miał Tyczyński. aMEN.
odpowiedź
User
Aniula
Bardzo lubiłam Słuchać porannych rozmów w RMFprowadzonych przez Konrada Piaseckiego, obecnie muszę przełączać stację gdy słucham Pana Roberta Mazurka. Osoba prowadząca taki prestiżowy program poranny o tak wielkiej słuchalności powinna mieć przyciągającą osobowość, pogodę ducha, szacunek dla rozmówcy, elokwencję i mnóstwo kultury osobistej, nie wspomnę o kulturze języka. Niestety, sposób bycia obecnego prowadzącego daleko odbiega od cech osobowości dobrego redaktora. Nie potrafi „ wydobyć” od rozmówcy sedna problemu, rozwiązać wątpliwości dotyczące poruszanych tematów jest natomiast nieprzyjemny i słabo rozpoznaje sedno problemu. Nie trzeba być aroganckim i nie szanować rozmówcy, aby przykuć uwagę słuchacza, a Pan Mazurek wielokrotnie przekraczał dobry smak, czasem nawet wstydzę się że jestem świadkiem prowadzonej przez Niego rozmowy. Szkoda że radio, którego jestem wiernym słuchaczem od początku istnienia tak obniżyło poziom. Dodam że jadąc o 8.00 do pracy, po Olbratowskim po prostu zmieniam stację, by w przyjemnym nastroju rozpocząć dzień.
Pozdrawiam
odpowiedź