SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Za 25 mln zł CBA kupiło system inwigilacji Pegasus, ale nie chce przyznać czy go używa. „Nie kupiono go w celach testowych”

Centralne Biuro Antykorupcyjne za kwotę 25 mln złotych kupiło platformę Pegasus służącą do wnikliwego śledzenia wybranych osób za pośrednictwem ich smartfonów. CBA nie chce przyznać czy korzysta z zakupionego narzędzia i odmawia komentarzy w sprawie platformy. - Pegasusa nie kupiono za grube pieniądze po to, by go testować. Można przyjąć za pewnik że jest wykorzystywane. Używanie takich platform przez uprawnione służby jest zrozumiale, pozostają pytania o cel inwigilacji i kontrolowanie takich działań - oceniają dla Wirtualnemedia.pl eksperci w dziedzinie cyfrowego bezpieczeństwa.

Dołącz do dyskusji: Za 25 mln zł CBA kupiło system inwigilacji Pegasus, ale nie chce przyznać czy go używa. „Nie kupiono go w celach testowych”

25 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kerberos
Obejrzyjcie sobie swoje aktywności w Google maps. Każdy krok, każde logowanie. Sami nawet nie wiecie ile o Was można się dowiedzieć. 😉

Nie mów tego głośno ;)
Dodam ze google nagrywa tez losowo otoczenie z telefonu, kilka takich nagrań znalazłem u siebie na koncie :)
odpowiedź
User
mm
Coraz bardziej zaciska się pętla inwigilacji na naszej szyi. Uważacie, że inwigilacja zwykłych obywateli zbawi świat albo poprawi nastroje wśród podsłuchiwanych rodaków? Osobiście mam całkowitą awersję dot. inwigilacji drugiego człowieka, nie tra.wi.e nadmiernych zakazów, sankcji i innych ograniczeń - to zatrzymuje rozwój społeczny oraz kulturowy. Niedługo jak u K.im.a będziemy w rządku stać na baczność podczas pochodów faraona.

Wybaczcie kropki ale coraz bardziej cenzurują wypowiedzi

Mi ostatnio nie zamieszczało komentarza zaczynającego się od słowa "dawno".
odpowiedź
User
ja sie cieszę
Rzeczywiście służba specjalna 38 milionowego państwa sąsiada Rosji nie ma prawa dysponować takimi narzędziami.
odpowiedź