Dla większości Polaków zakaz handlu w niedziele jest naruszeniem ich swobody konsumenckiej

W Niemczech już dawno jest zakaz handlu w niedziele i jakoś nikt nie protestuje. Owszem przed świętami galerie mogą być czynne ale w lecie po co? Pomyślmy o wolności pracownników handlu. Zakupy można robić cały tydzień a w niedzielę? nikt z głodu nie umrze, zawsze są stacje benzynowe i restauracje :-)

W Niemczech już dawno jest zakaz handlu w niedziele i jakoś nikt nie protestuje. Owszem przed świętami galerie mogą być czynne ale w lecie po co? Pomyślmy o wolności pracownników handlu. Zakupy można robić cały tydzień a w niedzielę? nikt z głodu nie umrze, zawsze są stacje benzynowe i restauracje

Zapomniałeś o wolności pracowników stacji benzynowych i restauracji,zatankować i zjeść w restauracji też możesz w inne dni tygodnia.

NIE dla zakazu handlu w niedziele!!!

Pozytywna informacja jest taka, że widać, że ludzie zaczynają w końcu powoli mądrzeć. Niech to idzie dalej w tę stronę, aby rząd się w końcu wycofał z tego dziadostwa! Już nie mogę się doczekać, kiedy ktoś w tej sprawie zacznie działać. Dobrym, i idącym na kompromis, rozwiązaniem jednak byłaby ustawa o 2 wolnych niedzielach w miesiącu (chociaż wg mnie nie powinno być zakazu nawet w święta). Pracownicy mieliby część niedziel wolnych, a dla konsumentów nie byłoby utrudnień, czy wręcz paraliżu, bo sklepy normalnie by wtedy funkcjonowały. No i automatycznie branża handlowa by na tym nie traciła. Jedyna kwestia to odpowiedni układ grafików, co raczej nie byłoby problemem.

Bzdury do kwadratu. To co piszesz prowadzi do niewolnictwa, ale myślę, że Twój poziom nie pozwoli Ci tego zrozumieć. Poza tym pisanie, że odpowiedni grafik nie będzie problemem, pokazuje, że albo nigdy nie pracowałeś bo utrzymują Cię rodzice, albo "pracujesz na stanowisku"i guzik masz pojęcie o prawdziwej pracy.