W niedzielę Legia Warszawa przegrała u siebie z Piastem Gliwicem 0:1. Kibice gospodarzy nie oszczędzali działaczy, w tym prezesa Dariusza Mioduskiego.
Widzowie nie mogli tego jednak usłyszeć w transmisji Canal+ Sport, co zauważyli kibice w social mediach.

Szef Canal+ Sport komentuje
Dziennikarz sportowy Łukasz Ciona, który niedawno przeszedł do Republiki, napisał na portalu X: "Trybuny na Łazienkowskiej są ewidentnie wyciszone w transmisji. To są jakieś jaja. Jak w stanie wojennym. Mnie się nie oszuka, bo 20 lat jestem w tym biznesie."
Zareagował także szef redakcji sportowej C+, Michał Kołodziejczyk. Wskazał: "A to ciekawe że piszecie, że Legia wyciszona. Canal+ nie podgłaśnia, ani nie przycisza trybun. Dostajemy gotowy produkt. Dowiem się, jakie były przyczyny."

Dopytywany przez Wirtualnemedia.pl w poniedziałek przyznał, że zwrócił się w tej sprawie i czeka na odpowiedź. Za realizację transmisji z meczów najwyżej ligi piłkarskiej w Polsce odpowiada spółka Ekstraklasa.
Czytaj także: TVP traci prawa do Pucharu Króla
W meczu z Piastem Legia zaliczyła 11. z rzędu występ bez zwycięstwa we wszystkich rozgrywkach. Pobiła niechlubny rekord klubowy, jest obecnie przedostatnia w tabeli Ekstraklasy.
W Polsce Canal+ prawa do spotkań Ekstraklasy posiada do końca sezonu 2026/2027. W najbliższych dwóch sezonach mecze polskiej ligi można oglądać także m.in. w USA.










