Przez kilka miesięcy uczestnicy „Bitwy o dom” dzielnie walczyli o wymarzone mieszkanie, projektując, dobudowując i dekorując bez wytchnienia. Dziewięć rodzin starało się zaimponować jurorom starannym wykończeniem i oryginalnymi pomysłami. W ostatecznej rozgrywce widzowie nagrodzili Roksanę i Piotra Gogolewskich z Łodzi, którzy otrzymali klucze do upragnionego mieszkania. Łodzianie już podczas castingu ujęli jurorów szczerością i determinacją do stworzenia wymarzonego domowego ogniska. Od śmierci żony Piotr samotnie wychowuje piętnastoletnią córkę, dla której stara się być zarówno wyrozumiałym rodzicem, jak i przyjacielem. Program pokazał siłę ich więzi, dzięki której mogli uporać się z trudnymi zadaniami „Bitwy o dom”. - Nie sądziłem, że nasze relacje mogą być jeszcze lepsze. Wspólna determinacja i chęć osiągnięcia upragnionego sukcesu zbliżyły nas jeszcze bardziej – mówi Piotr o więzi z Roksaną. Piotr z córką od samego początku tworzyli zgraną drużynę, wspólnie decydując o konkretnych rozwiązaniach, razem wybierając kolory i dodatki, a także rozwiązując małe trudności i większe problemy. Rodzina starała się jak najlepiej spełnić trzy kryteria oceniane przez jurorów: piękno, funkcjonalność i gospodarność. Pierwszym urządzanym przez nią pomieszczeniem była nowoczesna sypialnia w jaskrawym, limonkowym kolorze, w której znalazły się minimalistyczne białe meble. Piotr włożył wiele wysiłku i serca w przygotowanie funkcjonalnego, ale zarazem oryginalnego pokoju dla Roksany. Królują w nim pastelowe kolory przełamane energetyczną pomarańczową barwą, a wzrok przykuwa grafika przedstawiająca Statuę Wolności. Podwieszany sufit i lampy ledowe to jedno z ulubionych rozwiązań wnętrzarskich Piotra, które zastosował także w salonie. Oprócz nowoczesnego oświetlenia w pokoju dziennym znalazł się kominek, nadający pomieszczeniu przytulny, ciepły klimat. Łazienka i kuchnia wymagały największych nakładów pracy: przemyślanego projektu, i staranności, dlatego też uczestnicy mieli po dwa tygodnie na ukończenie obydwu pomieszczeń. Piotr samodzielnie wyremontował biało-grafitową łazienkę w męskim stylu, uzupełnioną fioletowym akcentem kolorystycznym, wybranym przez Roksanę. Kuchnia przysporzyła uczestnikom najwięcej problemów, ponieważ jurorom nie przypadła do gustu koncepcja polegająca na połączeniu ozdobnego kamienia na ścianie z wzorzystymi frontami szafek. Mieli oni twardy orzech do zgryzienia, jednak postanowili zaryzykować, nie zmieniając koncepcji pomieszczenia. Zarówno w łazience, jak i kuchni Piotr i Roksana postawili na czysty minimalizm, wykorzystując m.in. kabinę Minimal Walk-In uzupełnioną o deszczownię Cascada Curry marki Deante oraz zlewozmywak Sonatina z elegancką, hartowaną płytą i baterię Molla również firmy Deante. - Kuchnia i łazienka to najważniejsze pomieszczenia w domu. Wspólnie z Roksaną, ze względu na niewielką przestrzeń do dyspozycji, postanowiliśmy ich nie zagracać, umieszczając tylko niezbędne szafki i sprzęty – opowiada Piotr Gogolewski o przyjętych wspólnie z córką założeniach aranżacyjnych. - W łazience idealnie sprawdza się minimalistyczna kabina wyposażona w transparentną szybę, dzięki której pomieszczenie wygląda na większe. Dawniej na kąpiel przeznaczałem zaledwie pięć minut, jednak obecnie, dzięki deszczowni z wygodną baterią termostatyczną, spędzam po prysznicem nawet pół godziny. Duże wrażenie na wszystkich, którzy po raz pierwszy wchodzą do naszej kuchni, robi zlewozmywak z przesuwaną maskownicą. Doskonale uzupełnia go bateria ze sprężynową wylewką, ułatwiającą dokładne mycie naczyń, warzyw, czy zachowanie czystości w kuchni – dodaje Piotr Gogolewski. Piotr i Roksana włożyli w urządzenie mieszkania wiele trudu, ale też serca, tworząc funkcjonalne, wygodne pomieszczenia, uzupełnione osobistymi akcentami. Po ogłoszeniu wyników zwycięzcy „Bitwy o dom” podziękowali m.in. sponsorom, którzy przekazali uczestnikom produkty niezbędne do wyremontowania mieszkań. Jednym z nich była polska marka zlewozmywaków, baterii i natrysków Deante, która ufundowała elementy wyposażenia łazienek i kuchni.
