Do góry nogami
Apartament zaskakuje nie tylko wytwornym wyglądem, ale i rozkładem. Przyzwyczajeni jesteśmy, że mieszkania czy domy dwupoziomowe, część prywatną mają na piętrze, tu jest odwrotnie. Wchodzimy do salonu, a sypialnie właścicieli znajdują się piętro niżej.
W części dziennej króluje kamień. Pojawia się on zarówno w sferze kuchennej, jak i salonowej. W tej pierwszej w postaci brazylijskiego wzoru Patagonia, który okala wyspę jak i wypełnia przestrzeń między wiszącymi szafkami. Jego niepowtarzalne kolory i użylenia poprzetykane złotem idealnie wpisują się w feerię barw całego wnętrza. Drugim obliczem kamienia jest marmur. Właścicielom bardzo zależało na tym, by się pojawił, jednakże w niespotykanym wzorze. Poszukując tego stosownie wpisującego się w kreację wnętrza, a zarazem niebanalnego rysunku postawiono na odważny, nieco dramatyczny włoski wzór Arabescato, który pojawił się na zabudowie biokominka i dodatkowo wydzielonej toalecie na piętrze, jak i łazience master na dole. Pozorny chłód kamienia ocieplają tkaniny. Zarówno ta welurowa będącą obiciem sofy, jak i ta będąca ozdobą okien. Specjalnie zaprojektowane upięcie zasłon i indywidualnie zaprojektowane chwosty nadają pałacowej elegancji. Do ich półkolistych form nawiązują łuki w szklanej całościennej balustradzie przy schodach.

- Projektując, tak wyszukane wnętrza kieruję się słowami J.W. Osaka "L'élégance ne doit rien au hasard" - Elegancja nie ma nic wspólnego z przypadkiem. Tu każdy detal ma znaczenie, jedno wynika z drugiego. Ryflowania na ścianie przy schodach są odpowiedzią na ryflowania na okapie w kuchni, okrągłe lampy Aromas, nawiązują do uchwytów. Nawet gniazdka i włączniki były specjalnie dobrane, by komponowały się z wnętrzem, to kolekcja Kontakt - Simon, Simon 54 GO. Dodatkowym jej atutem, poza eleganckim wyglądem, jest możliwość sterowania smartfonem lub tabletem. Dzięki temu właściciele mogą na odległość, podczas swoich podróży, sterować roletami i światłem, symulując swoją obecność. - mówi architektka Samanta Michalewicz
Wszystko dopasowane
Opracowanie wnętrza polegało także na dostosowaniu zastanego stanu deweloperskiego do indywidualnych potrzeb Właścicieli. Wydzielono zatem osobną, bardzo dużą strefę sypialnianą, spełniającą potrzeby Klientów. W nowo powstałej sypialni postawiono na ciemne i ciepłe barwy sprzyjające relaksowi i wyciszeniu. By wzmocnić poczucie przytulności i izolacji przestrzeń dodatkowo wygłuszono, stosując tapicerowania oraz wykładzinę na pianomacie. W sypialni znajdziemy nawiązania do części salonowej zarówno ryflowania, sztukaterie, jak i lampy podkreślają konsekwencję stylistyczną. Obszerne łóżko, zagłówek i pufa zostały wykonane według indywidualnego projektu projektantki. Miękkie tkaniny nadają przytulności, a ich miedziane odcienie pięknie wybijają się na czarnym tle.

W entrée na dole zaplanowano podwieszone sufity i zabudowę garderobianą, ukrywając skrzynki i zastane deweloperskie zabudowy wystające ze ścian, postawiono także na drzwi z odwrotną przylgą - w efekcie otrzymano spójne linie i zorganizowaną kompozycję wizualną.
Łazienka master została powiększona kosztem deweloperskiej sypialni, która została pokojem gościnnym, a poprzez ten zabieg uzyskano dodatkową przestrzeń na wannę i prysznic walk-in ergonomicznych i wygodnych rozmiarów.











