84 proc. czeskich użytkowników internetu skorzystało już z e-zakupów, a największą grupę stanowią wśród nich ci, którzy wydają w ten sposób nawet 170 euro miesięcznie. Dwóch na trzech e-klientów jest przekonanych, że zakupy przez internet są tańsze od tych tradycyjnych, a dla ponad połowy kupowanie online jest szybsze niż w sklepach offline.
Coraz więcej użytkowników internetu u naszych południowych sąsiadów jest w stanie zaufać sklepom online. W opinii czeskiego internauty e-sklepy wygrywają z tradycyjnymi kanałami dystrybucji na polu oferty cenowej i ilości czasu potrzebnego na zrobienie zakupów. Przekłada się to na wyraźny trend zwyżkowy w liczbie klientów online oraz sum, jakie wydają oni w sieci.
Główną zaletą aukcji i sklepów online, w porównaniu do tych tradycyjnych, są nisze ceny towarów (według 70 proc. respondentów). Niemniej jednak, e-zakupy nie są postrzegane na wspomnianym rynku w samych superlatywach. Słabą stroną serwisów aukcyjnych i sklepów w opinii Czechów korzystających z internetu są długie okresy dostaw – ten problem wskazuje jeden na pięciu czeskich internautów. Co więcej, relatywnie duża grupa konsumentów nie ma pewności co do bezpieczeństwa takich transakcji; niemal jedna trzecia czeskich internautów uważa, że są one ryzykowne. W porównaniu do ostatniego roku grupa ta nie zmniejszyła się.
Czescy użytkownicy internetu zdecydowanie wolą zakupy w e-sklepach niż na aukcjach: prawie dziewięciu na dziesięciu respondentów twierdzi, że ma za sobą doświadczenie w dokonywaniu transakcji w sklepach. Z kolei tylko dwóch z pięciu kupowało na e-aukcjach.
Najwyższe noty w rankingach najpopularniejszych e-sklepów w Czechach otrzymały trzy duże podmioty: Alza.cz, Mall.cz oraz Kasa.cz.
Natomiast zwycięzcą badania spontanicznej świadomości e-aukcji został Aukro.cz, wskazany przez 69 proc. czeskich internautów. Na drugim miejscu uplasował się eBay z wynikiem 14 proc.
W 2010 roku zaobserwowano wzrost popularności porównywarek cenowych, które używane były przez prawie dwóch z trzech respondentów. Liderami w tej kategorii były Heureka.cz, Zbozi.cz i Nejlepsiceny.cz.
Według raportu Gemiusa, czescy internauci coraz częściej wykorzystują sieć jako źródło informacji o produktach, które zamierzają kupić. Najczęściej poszukiwane w internecie kategorie produktów to: elektronika użytkowa, AGD, telefony komórkowe i akcesoria GSM oraz usługi turystyczne (wszystkie te kategorie były wskazane przez więcej niż połowę respondentów).
Najpopularniejszą kategorią produktów wśród czeskich internautów kupujących w e-sklepach są elektronika użytkowa oraz sprzęt AGD, w przypadku e-aukcji są to odzież oraz biżuteria. Trzech na czterech czeskich e-konsumentów płaci za swoje zakupy w sklepach online przy odbiorze przesyłki. Z możliwości zapłaty przelewem za towary kupione na e-aukcjach korzysta niemal 70 proc. kupujących.
Chociaż popularność e-zakupów rośnie wraz liczbą zakupionych produktów oraz wysokością kwot wydanych przez konsumentów, to tempo wzrostu liczby internautów kupujących online maleje. Od 2009 roku grupa czeskich e-konsumentów powiększyła się zaledwie o trzy punkty procentowe, co oznacza, że ci internauci, którzy chcieli dokonać zakupów online już swój zamiar zrealizowali, a ci, którzy mieli obawy przed tego rodzaju operacjami, obawy te w większości utrzymali.
Dane do badania zebrano w okresie od 9 do 25 listopada 2010 r. Kwestionariusze wyświetlano na stronach internetowych należących do Centrum Holdings, Internet Info oraz Ringier Axel Springer. Ostateczna próba składała się z 1,750 kwestionariuszy wypełnionych przez czeskich użytkowników internetu w wieku 15 i więcej lat. Dane strukturalne pochodzą z NetMonitora (czeskiego badania gemiusAudience, dane z października 2010 r.).
Badanie przeprowadzono metodą CAWI (computer-assisted web interviewing). Respondentów rekrutowano do udziału w badaniu za pomocą ankiet pop-up, które losowo wyświetlano internautom odwiedzającym wybrane czeskie strony internetowe, zapraszając ich w ten sposób do wypełnienia kwestionariusza online. Kryteria selekcji stron, na których zapraszano do udziału w ankiecie uwzględniały całkowity zasięg stron oraz profil społeczno demograficzny użytkowników i treść serwisów (która nie mogła być związana bezpośrednio z badanym zagadnieniem).
