"Wierzymy, że zakończenie procesu przejęcia Energi mogłoby stanowić niewielki impuls dla wzrostu ceny akcji CEZ czy PGE, chyba że zapłacona cena znacznie odbiegałaby od naszej wyceny. Niemniej jednak oczekujemy, że zakończenie procesu sprzedaży powinno dojść do skutku przed wrześniem 2010 r." - napisali analitycy w komentarzu.
We wtorek Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało, że otrzymało siedem ofert wstępnych od inwestorów zainteresowanych zakupem 82,90% akcji spółki Energa. Krótka lista inwestorów dopuszczonych do dalszego etapu prywatyzacji ma zostać ogłoszona w przyszłym tygodniu.
O złożeniu oferty na Energę wcześniej we wtorek informowała już Polska Grupa Energetyczna (PGE). Złożenie oferty potwierdził także Kulczyk Investments, który chce kupić Energę razem z partnerami - funduszami infrastrukturalnymi, a także czeski koncern CEZ.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo podało natomiast, że po przeprowadzeniu analiz postanowiło nie składać oferty. Z kolei francuskie spółki GDF Suez i EDF nie chciały ujawnić, czy złożyły oferty.
Energa jest czwartą co do wielkości grupą energetyczną w Polsce. Obsługuje 2,8 mln klientów indywidualnych oraz ponad 300 tys. firm, co daje jej ok. 16-procentowy udział w rynku sprzedaży. Grupa prowadzi działalność związaną z dystrybucją energii w północnej i środkowej Polsce.
Grupa Energa przewiduje, że do 2012 roku sfinansuje swoje inwestycje ze środków własnych i długu, bez konieczności podnoszenia kapitału. Spółka generuje rocznie ok. 1 mld zł zysku EBITDA, z tendencją jego wzrostu w najbliższych latach.
