„Frostpunk 2” to kontynuacja hitu 11 bit studios z 2018 roku, który sprzedał się w ponad 3 mln egz. Nowa gra miała premierę w miniony piątek, przy czym jej przedsprzedaż rozpoczęła się pod koniec czerwca.
„Frostpunk 2” jest dostępny w wersji na komputery. Grę można kupować na największych platformach internetowych z grami wideo (m.in. Steam, GOG i Epic Games Store), a także w ramach usługi Game Pass oferowanej przez Microsoft.
Recenzje i sprzedaż „Frostpunka 2” poniżej oczekiwań
W minionym tygodniu na platformach z grami wideo dodawano coraz więcej ocen „Frostpunka 2”, pojawiły się też jego recenzje w serwisach i magazynach o grach. Średnia z 66 recenzji uwzględnionych przez Metacritic wynosi 86 na 100.
Kurs giełdowy 11 bit studios zareagował na to spadkiem. Za akcję spółki we wtorek na koniec sesji płacono 628 zł, dzień później już tylko 581 zł, a na koniec czwartkowej sesji - 540 zł.
Kurs akcji 1 bit studios mocno w dół
W poniedziałek przed rozpoczęciem notowań firma podała, że jak dotąd sprzedano ponad 350 tys. egz. „Frostpunka 2”, a szacowane przychody ze sprzedaży przekroczyły już wydatki na produkcję i marketing gry.
- Szacunek uwzględnia odroczone w czasie płatności z tytułu udostępnienia Frostpunka 2 w usłudze Game Pass prowadzonej przez Microsoft a także część przychodów ze sprzedaży wersji Deluxe gry przypadającą na zawarte w tej wersji trzy płatne DLC. Przychody z tego źródła będą rozpoznawane w przyszłości, wraz z rynkowymi premierami kolejnych DLC - zaznaczono.
Te wyniki okazały się dużym rozczarowaniem dla inwestorów. Zaraz po rozpoczęciu sesji kurs 11 bit studios poleciał w dół o ponad 35 proc. Przed godz. 11 spadek wynosił nieco ponad 36 proc., a obroty na walorach spółki przekroczyły 60 mln zł (w rekordowy pod tym względem w ostatnim okresie zeszły czwartek w czasie całej sesji wyniosły 62,2 mln zł).
Kurs 11 bit studios spadł poniżej 350 zł. Poprzednio przez krótki czas był na tym pułapie wiosną 2020 roku, w czasie załamania giełdowego zaraz po wybuchu epidemii.
