RPO chce od UKE wyjaśnień w sprawie DVB-T2/HEVC. „Zaburzenie równości”

Kilka dni temu zakończono proces przejścia na DVB-T2/HEVC. W IV etapie objął on mieszkańców województw lubelskiego, podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i centralnej części mazowieckiego. MUX-1, MUX-2 i MUX-4 są nadawane tylko w nowym standardzie. Dzięki tym multipleksom można oglądać większość stacji komercyjnych, m.in. TVN, Polsat, TV Puls i TV Trwam.

Pierwotnie zmianami miał być objęty także MUX-3, gdzie nadają np. TVP1, TVP2 i TVP Info, ale minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński w marcu br. zwrócił się do prezesa UKE, aby pozwolić MUX-3 na dalszą emisję w starym standardzie do końca 2023 roku. Regulator na to się zgodził. Z danych Krajowego Instytutu Mediów wynika, że 1,32 mln gospodarstw domowych posiada telewizory lub tunery niezgodne z DVB-T2/HEVC. Oznacza to, że ich mieszkańcy, których liczbę komercyjne stacje telewizyjne szacują na 2,5 mln, mogą teraz oglądać tylko stacje TVP i kilka niszowych kanałów z MUX-8 (Nowa TV, WP, Zoom TV, Metro, TVP Kultura HD i TVP Kobieta).

Stary standard w roku wyborczym?

Stacje komercyjne już w piątek poinformowały we wspólnym komunikacie, że będą domagać się rekompensat z powodu uprzywilejowanej pozycji TVP. Tracą widownię i co za tym idzie przychody reklamowe. Katarzyna Kolenda-Zaleska pytała Wiącka o to stanowisko podczas programu „Fakty po Faktach”. - O ile mi wiadomo ta sytuacja dotyczy 2,5 mln osób. To bardzo dużo. Tu chodzi o prawo dostępu do informacji. Każdy człowiek ma je zagwarantowane konstytucyjnie. Mamy do czynienia z sytuacją, w której to prawo zostało dla pewnej grupy ludzi ograniczone. Mamy do czynienia z zaburzeniem pewnej równości w tym zakresie. Zaburzenie równości jest dopuszczalne w wyjątkowych, szczególnie uzasadnionych przypadkach. W związku z tym zamierzam wystąpić do prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej po to, żeby wyjaśnił i uzasadnił jakie przyczyny znajdujące oparcie w ustawie przesądziły o takiej, a nie innej decyzji i dlaczego stacjom komercyjnym nie udzielono takiej możliwości - zapowiedział Rzecznik Praw Obywatelskich.

Zobacz także: Brak TVN, Polsatu i TV Puls. 500 mln zł rekompensaty dla nadawców?

Prowadząca program zwróciła uwagę, że UKE tłumaczy swoją decyzję wojną na Ukrainie. MSWiA argumentował w swoim wniosku, że MUX-3 towarzyszy Regionalny System Ostrzegania. - Jest to bardzo syntetyczna wypowiedź. Chętnie poznałbym szczegóły. Bezpieczeństwo państwa i bezpieczeństwo publiczne jest pewną wartością. Może prowadzić do odebrania koncesji, jeżeli jest taka potrzeba. Wszystko powinno być uzasadnione. Powinno być wytłumaczone dlaczego konieczne jest takie rozstrzygnięcie. Będę oczekiwał na wyjaśnienie - mówił RPO.

Zobacz także: Część widzów tylko z TVP. „Opozycja może kwestionować wyniki wyborów”

Kolenda-Zaleska zapytała Wiącka czy będzie żądał od UKE cofnięcia korzystnej dla TVP decyzji. - Jak się zapoznam z przyczynami i ocenię te przyczyny z punktu widzenia przesłanek ustawowych i konstytucyjnych, to wtedy wystąpię z taką prośbą. Chcę podkreślić bardzo silnie, że 2023 rok to rok wyborczy. W roku wyborczym, gdy jest prowadzona kampania wyborcza, pluralizm mediów, równy dostęp do informacji, jest szczególnie istotny z punktu widzenia rzetelności wyborów. Będę chciał ustalić czy ta wrażliwość towarzyszyła wydaniu tej decyzji przez prezesa UKE. Wtedy wypowiem się na ten temat - odpowiedział Rzecznik Praw Obywatelskich.