Matthew Tyrmand pozwał Agorę i Tomasza Piątka za tekst w „Gazecie Wyborczej”

Ruszył proces o ochronę dóbr osobistych wytoczony przez publicystę „Do Rzeczy” Matthew Tyrmanda Agorze i Tomaszowi Piątkowi w związku z felietonem Piątka w „Gazecie Wyborczej”. Tyrmand domaga się przeprosin i 50 tys. zł na cele charytatywne.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Pozew dotyczy felietonu Tomasza Piątka „Tyrmand: syn Leopolda, człowiek Trumpa” zamieszczonego w „Gazecie Wyborczej” pod koniec maja ub.r.

Tyrmand podkreślił, że zdecydował się pozwać gazetę, bo dziennikarz „GW” pisząc, że „był człowiekiem Trumpa” sugerował, „że był na jego liście płac”. - Łączyli te wypłaty z (prezydentem Rosji Władimirem) Putinem i (premierem Izraela Benjaminem) Netanjahu. W tym tekście znalazło się około tuzina kłamstw, wyraźnych oszczerstw, które były łatwe do zweryfikowania i postanowiłem, że nie pozostawię tego bez odpowiedzi. Chciałem pokazać, jaka jest różnica między wolnością słowa i prasy a oszczerstwem. W Stanach Zjednoczonych oszczerstwo jest dobrze zdefiniowane: to świadome zaprezentowanie nieprawdy lub złe wykonanie pracy dziennikarskiej w celu wyrządzenia szkody reputacji czy finansom. I tutaj mieliśmy tego przykład - powiedział publicysta.

Jego zdaniem istnieje też związek między tekstem w „Gazecie Wyborczej” a śledztwem, jakie prowadził wraz z amerykańskim dziennikarzem śledczym Jamesem O'Keefe w sprawie finansowania Komitetu Obrony Demokracji (KOD) przez fundację miliardera George'a Sorosa – Open Society Foundation (OSF), będącą według Tyrmanda „światową siecią think tanków, do której w Polsce należą Fundacja Stefana Batorego i Helsińska Fundacja Praw Człowieka”.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/pap-pozywa-agore-za-bezprawne-wykorzystywanie-jej-tresci ##

Według Tyrmanda, KOD powstał właśnie dzięki dotacjom organizacji działających w ramach OSF i był mocno wspierany przez nie w początkowej fazie swojej działalności. Dodał, że tekst „Gazety Wyborczej” sugerował, że on i O'Keefe „występowali przeciwko dobrej pracy, jaką wykonuje prawdziwy wojownik wolności - George Soros”.

– My uważamy natomiast, że działania Sorosa podważają suwerenność państw i mandaty demokratycznie w kilku państwach, takich jak Albania, Macedonia, Węgry i Polska - powiedział Tyrmand.

Poinformował jednocześnie, że będzie się domagał od pozwanych m.in. przeprosin i przekazania pieniędzy na cele charytatywne W ubiegłorocznym tekście w „Gazecie Wyborczej” Piątek pisał, że Tyrmand „uparcie głosi, że protesty KOD są wynikiem manipulacji finansisty George'a Sorosa”. – Soros miałby chcieć obalić rząd PiS, bo ten walczy z machinacjami globalnych spekulantów. (...) „Działalność Tyrmanda ma tyle wspólnego z prawdą, że polega na programowym jej zwalczaniu” – podkreślał.

Jednocześnie Piątek zaznaczył, że Tyrmand i O'Keefe działali na rzecz Trumpa i przeciwko jego ówczesnej konkurentce Hillary Clinton.

W środę podczas posiedzenia sądu przesłuchano pierwszych dwóch świadków. Kolejną rozprawę wyznaczono na listopad. Sędzia zachęcał obie strony, by do tego czasu spróbowały zawrzeć ugodę.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

AI może dyskryminować? "Modele uczą się hakować nasz system myślenia"

AI może dyskryminować? "Modele uczą się hakować nasz system myślenia"

Blisko rekordu w "amerykańskim Lotto". Wygrał prawie 2 mld dolarów

Blisko rekordu w "amerykańskim Lotto". Wygrał prawie 2 mld dolarów

W telewizji wPolsce24 kolęda od dziennikarzy

W telewizji wPolsce24 kolęda od dziennikarzy

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń
Materiał reklamowy

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej