OECD podniosło prognozę wzrostu PKB Polski na 2010 r. do 3,1 proc z 2,5 proc.

Wzrost gospodarczy Polski przyspieszy do 3,1% w 2010 r. i do 3,9% w 2011 r. z 1,8% w ub.r., co będzie zasługą głównie inwestycji infrastrukturalnych, związanych ze środkami z Unii Europejskiej i turniejem Euro 2012, jak również konsumpcji prywatnej, napisała Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) w opublikowanym w środę raporcie "OECD Economic Outlook".

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

W jesiennym raporcie organizacja oczekiwała, że wzrost PKB wyniesie odpowiednio: 2,5% i 3,1%.

"PO odnotowaniu najlepszego w OECD wyniku w 2009 r., gospodarka zaczęła przyspieszać dzięki sile eksportu, konsumpcji publicznej i zapasom. Oczekuje się silnego wzrostu realnego PKB, napędzanego głównie przez inwestycje infrastrukturalne, związane z funduszami z UE i piłkarskimi mistrzostwami w 2012 r., jak również z prywatną konsumpcją" - głosi raport.

OECD zwraca uwagę, że choć inflacja obecnie spada, oczekuje się jej niewielkiego wzrostu w 2011 r., co wskazuje na potrzebę "wczesnego rozpoczęcia" wycofywania bodźca monetarnego.

 Poniżej prognozy OECD dla Polski:

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe