Ugoda w procesie wytoczonym przez Radosława Sikorskiego przeciwko Bonnier Business Polska, wydawcy „Pulsu Biznesu”, podpisana została w poniedziałek w Sądzie Okręgowym dla Warszawy-Pragi. W ramach zawartego porozumienia, „Puls Biznesu” musi umieścić na łamach swojego serwisu internetowego przeprosiny i oświadczenie z informacją, iż wpisy dotyczące Sikorskiego były niedopuszczalne. Wydawca poniesie także koszty procesu.
Mimo podpisanej ugody, Minister Spraw Zagranicznych nie zamierza przestawać mówić o problemie umieszczania przez czytelników obraźliwych wpisów na forach internetowych. Zdaniem Sikorskiego, każdy wydawca ponosi odpowiedzialność za takie wpisy. Na swoim profilu na Twitterze Sikorski napisał w poniedziałek: „Nie odpuszczam, bo jad w sieci szkodzi wizerunkowi PL. PulsB przeprosi i pokryje koszty. Hejterzy, opamiętajcie się!”.
Konflikt z „Pulsem Biznesu” dotyczący obraźliwych wpisów na forum internetowym to nie pierwsza tego typu sprawa, w jaką zaangażowany jest Radosław Sikorski. Podobną ugodę w procesie o obraźliwe wpisy Minister Spraw Zagranicznych zawarł na początku 2012 roku z magazynem „Wprost”. Trwa proces w podobnej sprawie, wytoczony przez Sikorskiego dziennikowi „Fakt” (więcej na ten temat).
