- Moja misja dobiegła końca, bo i skończył się pewien etap wrozwoju TV Puls. Przez ten rok, jaki spędziłem na tym stanowisku,udało się stworzyć podwaliny dla solidnego dalszego rozwoju stacji- mówi Farrell Meisel.
Dariusz Dąbski zapowiada, że stoi przed nim zadanie zdobycia dlastacji większego grona widzów. - Trzeba powalczyć o szerszą grupęodbiorców. Otrzymaliśmy niedawno od KRRiT nowe częstotliwości.Teraz trzeba zaistnieć w tych miastach - dodaje Dąbski zapowiadającjednocześnie, że Puls szykuje się na "mocne wejście jesienią".
Jak dodaje, stacja cały czas pracuje też nad kompletowaniemzespołu. Jeszcze w kwietniu mają być zatrudnieni nowi dyrektorzy:programowy, sprzedaży, marketingu i promocji. Na razie Puls nieujawnia ich nazwisk, ale wiadomo, że będą wśród nich osoby zkonkurencji. Z nieoficjalnych informacji wynika, że szefemprogramowym kanału zostanie Piotr Radziszewski, do niedawnadyrektor biura programowego TVP SA.
Dariusz Dąbski był wcześniej prezesem m.in. takich spółek jakOptimus SA, Fujitsu Siemens Computers i Centrum Jana Pawła II. Byłrównież przewodniczącym rad nadzorczych PKN Orlen, Onet.pl iOptimus Lockheed Martin.
Farell Meisel pełnił funkcję prezesa Pulsu od kwietnia zeszłegoroku, gdy koncern News Corp. Ruperta Murodcha zwiększył udziały wstacji z 25 proc. do 35 proc. W lipcu przez miesiąc Meisela na tymstanowisku zastępowała Amelia Łukasiak (obecnie dyrektor ds.programów informacyjnych w Pulsie), ponieważ kończyło mu siępozwolenie na pracę w Polsce i musiał je odnowić.
